Witam.
Przejrzalem 37 stron w tym dziale i nie znalazlem odpowiedzi na dreczacy mnie problem wiec zakladam nowy watek Jestem szczesliwym posiadaczem a4 2.8 v30, quattro, tiptronic. Zagazowana - komp stag, reduktor magic 3, wtryski niestety czerwone waldemary (tak to jest jak najpierw sie zaklada lpg a potem sprawdza w necie co sie zalozylo). Z autem nie mam praktycznie zadnych problemow poza jednym(no moze znajdzie sie tez drugi - malutki ). Mianowicie - auto leci ja burza ale...do predkosci 170-180km/h dalej...stop. Prawie calkowity brak przyspieszenia Niewazne z jaka determinacja dusze pedal gazu auto rozpedza sie dalej w iscie slimaczym tempie, silnik przestaje wchodzic na obroty - po prostu nic sie nie dzieje testowane zarowna na pb jak i na lpg, w trybie auto jak i tiptronic, pod gore i z gory i ciagle muli Nie uzywam czesto takich predkosci, ale denerwuje mnie jak samochod nie jest w pelni sprawny. Myslalem ze to przepustnica bo nie mozna bylo jej zaadaptowac i byl blad, wiec wywalilem stara i kupilem nowa i bledu nie ma a problem pozostal. Moze tutaj ktos mial podobny problem? Albo ma jakis pomysl jaka moze byc przyczyna.