
Łukasz P
Pasjonat-
Postów
43 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez Łukasz P
-
[A4 B5 1.6 ADP] Jaka instalacja do 1.6 ADP i u kogo ???
Łukasz P odpowiedział(a) na lukasgo3 temat w Audi A4 B5
MAM TEN SAM SILNIK. Instalacja jest landi z pełnym oprogramowaniem (nie sekwencja). koszt 2500 półtora roku temu i jestem baaaardzo zadowolony - zrobiłem na niej 80 tyś km i poza wymiana filtru gazu i regulacja nic nie robiłem. W gazie podstawą jest dobry montaż!! Spalanie gazu 10 l ni mniej ni więcej. Jedyna dolegliwość to falowanie obrotów na wolnych gdy chodzi na gazie - ponoc to normalne zjawisko gdyż komputer od gazu nie będzie nigdy tak dokładny jak oryginalnie silnik przystosowany do benzyny, no i delikatny spadek mocny jednak jest a wtym silniku jest to odczuwalne bo na benzynie już nie ma się czym poszczycić. -
na alegro, były dopaspwane do A4-koszt 49 zł chyba-niezła jakość bo po zimie jqkos wytrzymały i nic na razie nie złazi a mam je już dłuższy czas- montaż-benzyna ekstrakcyjna do odtłuszczenia i naklejamy -proste bardzo
-
No fakt bliskie ideału to to nie jest - ale właśnie o to chodziło [ Dodano: 30-03-2007, 14:26 ] Nie bardzo mogę bo autko służy mi w pracy i dziennie kręcę bardzo dużo kilometyrów - na naszych drogach przyglebienie to słaby pomysł jeśli chcę zachowac jako taki komfort- jak go kupowałem miał założone oryginale felgi Audi (pięcioramienne) o rozmiarze 17 cali - ale w moim przypadku mimo świetnego wyglądu komfortu żadnego a i auto jakoś sie nie bardzo zbierało. Trudno
-
w dziale sprzedam tego forum. [ Dodano: 30-03-2007, 13:46 ] Co wy chcecie od tego chromu z przodu- na żywo fajno to wygląda i wcale tak nie razi, no może troche zajeźdża tandetą - ale naprawdę robi fajny efekt i ni gryzie się az takz całością. Co do haka z tyłu tak już było z Niemiec i jak bym go zdemontował to zostanie widoczna dziura pod hak-a to mi ne pasi za bardzo. Dzięki hakowi z tyłu jak wiejżdżam do garażu tyłem mam ten margines nie zarysowania auta-taki mój własny czujnik parkowania (żart.) P.S. Mi sie tam podoba - no bo jak ma być inaczej jeśli jako dziecko w roku 1994 zobaczyłem pierwszy raz A4 i od tatmego okresu było to moim największym marzeniem - więc wyobraźcie sobie jak się czuje człowiek który spełnił swoje marzenie po tylu latach!!!
-
lampy tył na razie są indywidualne - całe czerwone tylko do wstecznego jest białe przedzielone czerwonym paskiem - i na razie musi tak zostać bo ostatnio wymieniłem przód no i budżet trzeba podreperować-nie mówię już o tym że chyba zawiecha się szykuje - zrobiłem na obecnej jakieś 60 tyś od ostatniej wymiany (wtedy koszt zamknął się kwotą 700 zł z robocizną-nie była cała tylko częściowo ) jak będzie teraz zobaczymy.
-
nabyty w lutym 2006, zmieniono lampy soczewkowe, chromowane obwódki wokół szyb i pod zderzakiem z przodu, białe kierunki, nowy mieszek i aluminiowe rygielki - mało skromnie ale z klasą- takie OOOO zawsze chciałem miec i mam . Pozdrawiam edit by zdeniu a to miałem kiedyś tj. do lutego 2006 - auto czołg niezniszczalne - 500 tyś nacykane i dalej jeździ (1,8 l wtrysk jednopunkt '89) - chodzi mi o to co widac na drugim planie - pierwszy plan to moja żona mam ją cały czas.
-
baaaaaaardzo dziękuje, chyba musze wziąść lekcję nauki szukania. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki
-
Mam Pytanko co to może być i czy jest groźne. Od paru dniu spod autka po prawej stronie pod drzwiami pasażera na biegu jałowym spod autka wydobywa sie chlupotanie. Zobaczyłem że to chlupotanie dochodzi z rurki pod spodem ktora kończy sie w tym miejscu (tj. pod drzwiami pasażera) i jak ją zatkałem to nie chlupotało-czuc że rurka coś wydmuc**je. Dźwięk podobny jakby sie wzięło złomkę i dmuchało przez nia do szklanki z wodą. Rurka która kończy sie pod spodem idzie do silnika. Co to może byc i co może byc przyczyną tejże usterki no i czy jest to coś groźnego? poza tym autko śmiga w miarę normalnie.
-
dzięki za info. no to koszty wzrosną a szkoda. oby tylko efekt był tego wart. pozdrawiam
-
czy dam rade zainstalować przewody od lamp przednich z roku 95 do lamp z roku 99 (zespolonych). Mam już kupione wtyczki do nowych lamp (24 zł za szt x 2 w ASO AUDI). TZN chodzi o to czy nie będzie problemu z wpięciem przewodów do tych wtyczek. Bo facet w serwisie gadał coś ze jeden pin kosztuje 9 zł a jest ich wsumie na dwa reflektory 16 szt. A może takie piny (chyba o to chodzi) idzie dostac gdzieś w elektrycznym?
-
Przepraszam, ale byłem w programie księgowym a tam używam CAPS, to już widziałem chyba podrukuję zdjęcia i do roboty - kurde aż ręce mi drżą jak mam się do tego zabrać bo z mechaniki i elektryki to ze mnie głąb niesamowity - boże bym czegoś nie sknocił. Jeszcze raz dzięki.
-
NO I SIę NASZUKAŁEM I JESTEM TERAZ PRZERAŻONY. MAM TAKI MęTLIK W GŁOWIE ŻE CHO CHO- NIGDZIE NI WIDZę JAK POPRZEKŁDAC KABLE CO POWYMIENIAć CO DOKUPIć. WSZYSTKIE INFORMACJE WYDAJĄ MI SIę MAŁO SZCZEGÓŁOWE BYM MÓGŁ ZAJĄC SIę TYM SAM- A AMPY W DRODZE!!. nAJWYŻEJ COŚ SKNOCę. DZIEKI ZA SZCZERE CHęCI [ Komentarz dodany przez: piotr1602: 07-03-2007, 14:07 ] kolego nie krzycz!!!bo caps to krzyk!!
-
Czy ktoś wie jak podłączyć przednie lampy TYC przeznaczone do aut po II lifcie do modelu z 95 r.? Wiem że muszę kupić kostkę podłączeniową bo w nowym była jedna a w starym dwie (od regulacji refl.) jak z kablami? Dam sobie radę sam? -zaznacza że jestem kompletnie zielony w elektryce. Z góry dziękuję za wszelką pomoc. PS na forum znalazłem tylko jak podłączyć lampy VALEO.
-
tez mam a4 1,6 ADP i rano jak zimny troche poklekocze i po intensywnej jeździe też lubi poklekotać. Z tego co się dowiadywałem to normalne zjawisko w tym modelu i nie ma się czego obawiać. Oczywiście jest klekotanie i klekotanie - jak nie jest to zjawisko ciągłe i bardzo słyszalne to bym to zostawił. Nawet na logikę biorąc to silnik 1,6 w A4 ma trochę latek i nie jest cudem wyśrubowanej techniki 16V czy jakieś tam eco tec. To poczciwy prosty silnik 8V i tyle. Musi troche poklekoptać rano i po intensywnej jeździe.
-
u mnie jak jest ponad połowa paliwa to tez chlupie i czsem mnie to denerwuje-szczególnie jak ostro zachamujesz. Ale nie jest tak źle, bo wczesniej mialem Audi 80 z bakiem paliwa ułozonym za siedzeniami- tam to był chlupot słyszalny niemiłosiernie.
-
a4 1,6 lpg. Na benzynie bak zatankowany do pełna zrobiłem 690 km (25 % miasto, 75% trasa)
-
słuchajcie słuchajcie 13 listopada 2006 w poniedziałek będzie artykuł o używanym Audi A4 B5 w tygodniku MOTOR za 1,50 zł. Ciekawe jak sobie poradzą z opisem i jak go ocenią . Aż się nie moge doczekać
-
to musisz robić ogromne ilości kilometrów... Nie za często wymieniasz ? rocznie będzei jakieś 100 tyś km więc łatwo obliczyć [ Dodano: 03-01-2007, 11:34 ] Nie wiem czy ma sens pisanie odpowiedzi - bo mój problem zniknął. A nikt nie uwierzy co było przyczyną problemów z odpalaniem!!!!!! Na wymianie olejów mechanik zauważył że...................................uwaga..........................................................miałem odwrotnie założony filtr paliwa!!!!!!! Jak to on określij co za debil go tak zamontował - na co ja zkwitowałem krótko, że właśnie on, bo ostatni przegląd robił właśnie ten mechanik - zawstydził się niesamowicie. jak do tej pory autko odpla normalnie i mam tylko nadzieję, że źle zamontowany filtr paliwa niczego nie uszkodził w autku - ale to wyjdzie potem w praniu.
-
filtr paliwa wymieniany co każdy przegląd czyli co jakieś dwa miesiące
-
a może da sie przepustnice przeczyścić - bo wydaje mi sie że coś jest jakimś syfem zawalone i jak sie rozgrzewa problem znika?
-
nie problem nie rozwiązany-jeżdzę tak i jeżdzę już zrobiłem 3000 km i na razie jedzie dalej
-
juz nie wiem co robic , mechanicy rozkładają ręcę itp. Odkąd kupiłem A4 (w gazie), krotko po tym wystąpił problem z odpaleniem zimnego silnika, łapie dopiero za trzecim razem. czujnik temperatury nowy, pompa paliwa nowa a on dalej swoje (za pierwszym odpaleniem wskakuje na obroty i od razu gaśnie- to nie immob., za drugim razem leddwo wdrapuje sie na obroty i dusi, no a za trzecim razem wskakuje na obrotyu i ok.). Dodatkowo jak odpali i gdy dodam gazu nie wchodzi na obroty i się dusi a z rury śmierdzi jakby denaturatem. Gdy silniczek rozgrzany problemy nie występują. I zauważyłem jeszcze jedną ciekawą przypadłość - jak zatankuje autko paliwem i mam ponad pół zbiornika opala od razu i tylko przez krótki moment przy ruszaniu się dusi. Jak w zbiorniku jest mniej niz połowa paliwa to tak jak opisałem powyżej. Dodam że jeżdzę na gazie a instalka jest naprawdę dobra, odpala tylko na paliwie etc. P O M O C Y wiem że sie rozpisałem, ale nigdzie jak dotąd mi nie są w stanie pomóc- nawet podłączenie pod komputer nie wykazjue błędów - wiec kurde na co choruje moja niunia? Pozdrawiam
-
olej w skrzyni ok sprawdzany przy kżdej wymiane olejów, ostatnio 2 tyg.temu, a możliwość sprawdzenia tego o czym napisaliście istnieje czy od razu wymieniać? [ Dodano: 2006-10-12, 07:32 ] a możliwe że to pasek alternatora czy coś tak?
-
Jestem nowy i to mój nowy post, no ale: Mam pytanie co może być przyczyną następującego zjawiska: 1. Samochód stoi silnik nieodpalony-biegi wchodzą pięknie 2. Silnik załączony samochód jedzie lub sie toczy - biegi wchodzą pięknie 3. Samochód stoi silnik załączony - biegi nie chcą wchodzić, powstaje bardzo duży opór, z wysiłkiem wrzucam jedynkę a pozostałe wchodzą jeszcze gorzej. Dodam że problem istnieje od samego początku czyli jakieś pół roku i zrobiłem w tym czasie 50 tyś km. Przy zmianie biegów nie ma zgrzytow etc. Moje drugie pytanko: od jakiegoś czasu (1 mc) poza normalna praca silnika podczas rozpędzania i nabierania obrotów słychać delikatne buczenie spod maski; im większa prędkość obrotowa tym wyższy ton buczenia czy wycia (nie jest to głośne aczkolwiek słyszalne). Przepraszam za chaos i z góry dziękuje za pomoc.