Skocz do zawartości

kwasek2

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O kwasek2

Osiągnięcia kwasek2

0

Reputacja

  1. Jesli na kloszu od halogenow jest homologacja RL to nikt sie nie przyczepi, ale raczej tego nie ma. To dziwne ja na doświetlenie mam osobne żarówki w xenonach, które swiecą na boki jeśli dojdzie do doswietlenia, wiec doświetlanie nie jest wykonywane przez halogeny. U mnie halogeny to porostu swiatla przeciwmgielne. Swoja drogą taki halogen u mnie świeci bardziej na wprost, więc to doswietlenie z wykorzystaniem halogenow to chyba też taki półśrodek, chyba ze są inaczej ustawione. PS. Jakiś czas temu firma JAFRA miała w sprzedaży dedykowane lampy halogenowe + DRL do tiguana. Coś jak to: http://jafra-tech.de/led-swiatla-dzienne-drl-halogen-vw-touareg-2002-2006.html Niestety już ich nie ma i raczej nie bedzie :/
  2. Piszesz ze masz światła ksenonowe z zamontowanymi w reflektorach światłami do jazdy dziennej, czyli według tego ja rozumuje że w całej lampie prócz ksenonów są jeszcze światła do jazdy dziennej, z drugiej strony chcesz oszczędzić ksenony więc chyba te ksenony świecą jako światła do jazdy dziennej. czy świecą jakoś inaczej, niż gdy jest ciemno. Ja mam ksenony "światła mijania" które oczywiście cały czas się świecą czyli moje światła mijania to również światła do jazdy dziennej, które świecą tak samo w dzień jak i w nocy. Czy te halogeny jako dzienne to tak legalnie? chodzi mi o to czy przegląd przejdzie, i złośliwy pan policjant tez się nie przyczepi, bo z tego co wiem legalne to raczej nie jest.
  3. Nic nie wspominali ze wymienili, jak zapewniali już nic nie będzie ciec, w sumie to już mnie nie obchodziło bo w głowie miałem ten napinacz i ich możliwe oszustwo [br]Dopisany: 09 Luty 2011, 21:19_________________________________________________ wyglądają na gładkie http://img714.imageshack.us/i/img2297x.jpg/ http://img130.imageshack.us/i/img2300q.jpg/ http://img833.imageshack.us/i/img2299w.jpg/
  4. Widząc coś takiego pierwszy raz w życiu nie jestem w stanie określić, więc zrobiłem fotki http://img831.imageshack.us/i/img2292w.jpg/ http://img69.imageshack.us/i/img2293y.jpg/ http://img718.imageshack.us/i/img2294m.jpg/ http://img33.imageshack.us/i/img2295we.jpg/ Hmm wydaje mi się (fotka nr 4) ze miedzy 2 a 3 otworem na sruby liczac od gory powinien byc jakis numer??
  5. 8 lutego zawiozlem samochod do warsztatu z powodu wyciekow oleju, ogolnie jak go podniesli to sie przerazilem doslownie caly silnik zlany olejem. Popatrzyli, popatrzyli i stwierdzili ze cieknie gdzies z gory. Wypucowali miejsce (okolice gdzie wystaje napinacz lancucha) z ktorego przypuszczalnie mialo wyciakac i kazali mi sie przejechac 5 km. Wrocilem, stwierdzili ze cieknie z tego miejsca i prawdopodobnie bedzie do wymiany uszczelka, ale wiecej beda wiedziec jak to otworza. Silnik goracy..., ja sie spieszylem wiec umowilismy ze jak cos bedzie wiecej to zadzwonia. Minelo pare godz. dzwoni szef i mowi ze powodem jest napinacz lanucha rozrzadu, i jak to powiedzial "wypycha on olej". I tu uwaga kompletnie nie znam sie na samochodach wiec nie wiedzialem czy to mozliwe czy nie .Oczywiscie zgodzilem sie na naprawe. Poznym wieczorem zaczalem drazyc temat czy to mozliwe czy nie i co to wogole za czesc. Dowiedzialem sie np ze, w audi a4 1.8 ADR 1998r. napinacz ma sterowanie elektroniczne przez co jest dosc drogi. Cena ktora sobie zarzyczyl za ten napinacz byla ciut mniejsza niz te ktore widzialem na allegro, co mnie troche zdziwilo... Nastepnego dnia czyli dzis, pojechalem odebrac samochod. Spytali sie czy chce czesc(ktora wymienili) ja ze oczywiscie, spojzalem na nia i wydawala mi sie za ladna byla od oleju, swiecila sie moze przez to . Ale to jest nic bo w tym napinaczu wogole nie bylo gniazda co sugerowaloby ze nie jest to napinacz z sterowaniem elektronicznym wyglada dokladnie tak http://allegro.pl/napinacz-lancucha-rozrzadu-audi-vw-seat-skoda-i1427730255.html Co z tego wyniklo poszedlem do samochodu otwieram maske patrze, a tam siedzi stary napinacz(sterowany), widac jedynie troche czarnego silikonu sugerujacy ze cos usczelnili. Oczywiscie pokazalem im to... Co na to mechanicy otoz: kupili napinacz bez sterowania elek. dlatego bo jest tanszy a oni potrzebowali jak to oni powiedzili tylko "bebechow", wymienili tylko "bebechy" i dlatego zostala stara "obudowa" napinacza. Ten nowy napinacz bez "bebechow" oczywiscie wzialem, tylko zastanawia mnie to czemu on byl od oleju...... Z jednego pytania zrobilo sie wiecej: Czy wogole mozliwe jest wyciagniecie jakis czesci z napinacza bo z tego co widze to jest prawie jedna calosc, slizgi moge wyjac nie wiem czy tak powinno byc jest sprezyna wszystko chyba jest. Czy zostalem zrobiony w ch......? Czy mam juz robic DYM i rozsiewac juz zla opinie o tym warsztacie ? Czy moze jest jakas szansa na udowodnienie ze postapili nieladnie opierajac sie o moja niewiedze ? Mam nadzieje ze all zrozumieliscie ogolnie zakrecona sprawa...
  6. Witam was, czy jest możliwe że napinacz łańcucha rozrządu może powodować wyciek oleju?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...