impact

Co do wycieku to nie sądzę, żeby to miało związek z temperaturą i zawsze jak jest poniżej 20 C było ok. Raczej coś co ma związek z rozszerzalnością metali - czyli może docisk. Umówiłem się z mechanikiem i trzeba będzie to faktycznie rozebrać.

Szarpie tylko w bardzo gorące dni jak stoje w długim korku i ciągle ruszam / hamuje. I to też po pewnym czasie nie odrazu. Mało tego w zimne dni tak +-10 C to praktycznie mi się nie ślizga.

Przebieg jest na pewno oryginalny. Też myślałem, że sprzęgło tylko czemu ślizga się jak jest ciepło? Może docisk jakiś?

Przelot 74000 km rocznik 2009. Tylko, że gdzie nie czytam to objawy są inne, że jak jest zimno to się ślizga, a u mnie odwrotnie jak jest gorąco.

Cześć, mam taki dziwny problem (z moją A4 2.0 TDI manual / napęd przedni), że kiedy temperatura powietrza przekracza 25 C to zaczyna mi się ślizgać sprzęgło ( czytałem trochę po sieci i przeważnie jest odwrotnie, że ślizga się kiedy temperatura otoczenia spada ). Nie jest to problematyczne podczas spokojnej jazdy ( wtedy się nie ślizga ), ale w przypadku mocniejszego naciśnięcia pedału gazu (od 4 biegu w górę) obroty zaczynają lecieć do prawie 3000 RPM i potem opadają ( auto wyje i wolno zaczyna przyśpieszać ). W taki dzień jak dzisiaj jak temperatura było na granicy 20 C nie występuje ten objaw i auto sprawnie się rozpędza z każdego biegu. Dodatkowo przy staniu w korku w bardzo gorący dzień np powyżej 30 stopni zaczyna szarpać podczas ruszania. Czy spotkał się ktoś z takim objawem i ewentualnie wie co może być przyczyną oraz jak to naprawić? Pozdrawiam i dziękuję, Michał

Ja to już się w sumie do tego przyzwyczaiłem, swoją drogą to pewniej mi się prowadzi. Fakt jednak, że różnica była na prawdę kolosalna przy przesiadce z Merca A180.

To samo, po włączeniu klimatyzacji na krótkim odcinku silnik traci wigor (+35C temperatura), naciskam ale nie czuje żeby się zbierał (raczej jakby się dusił). Po wyłączeniu klimy wszystko wraca do normy, podejrzewam że dopuki się nie ustabilizuje temperatura wewnątrz auta to dużo mocy jednak zjada.

Opony 225.

Nie no miałem na myśli bez wysiłku nie tak żeby sobie palce połamać hehe. No to że lepiej jak nie lata lekko przy większej prędkości to pewne, ale na parkingu lub podczas bardzo wolnej jazdy by się mogło przydać

A w Twoim kierownica na parkingu się kręci leciutko? Ja nie mówię, że trzeba tam się strasznie wysilać, ale palcem się nie przekręci poprostu jak mam konkretnie kręcić to dobrze użyć obu rąk.

Z siłą ok, tylko czuję ogromną różnicę pomiędzy poprzednim samochodem i tym. Auto jest dość nowe (1 rok) więc raczej nie powinno być uszkodzone. Jak się już jedzie z normalną prędkością to zero problemów, ale manewrowanie na parkingu to już nie jest tak lekko.

Witam, nie wiem jak to powinno być, ale u mnie nie ma opcji, żeby przekręcić kierownicę "jednym palcem" przy wolnej jeździe/postoju. Kierownica chodzi dość ciężko, jak kupowałem to facet z Audi twierdził, że to normalne ale zaczynam mieć wątpliwości. Można nią kręcić jedną ręką, ale trzeba porządnie złapać i użyć siły. Przesiadłem się z Mercedesa A180, który fakt faktem jest 100 kg lżejszy od A4, ale tam kierownica chodziła bardzo lekko kręcenie jednym palcem odbywało się bez problemu. Czy to normalne?

Trasa: 5.1 (bez klimy, 100-120 km/h) Cykl mieszany: 6.9 (klima, korki, trasa, momentami ostre przyśpieszenia) Zasięg: 770 km (zapaliła się rezerwa 1/8 baku, podaje jeszcze ok 90 km) 860 km total jakoś mało chyba. Jeszcze nie resetowałem 2 licznika więc ewentualnie zrobię aktualizację. Po tankowaniu pod korek pokazuje 920 km, ciekawe jak będzie w praktyce . W praktyce 970 km przejechane i zostało mi jeszcze 70 km zasięgu na rezerwie.

Cześć, mam na imię Michał i stałem się posiadaczem Audi A4 B8 2.0TDI, jest to moje pierwsze Audi. Mam nadzieję, że dokonałem słusznego wyboru . Wszystkich serdecznie pozdrawiam!