witam.problem jest taki ze bardzo rzuca silnikiem na wolnych obrotach jak sie go zapali rano przez chwile jest ok a za pare chwil coraz gorzej stopniowo.innych objawow brak no moze troche gorzej pali.moc jest w trakcie jazdy zadnych szarpniec.zrobione pompki bo dwie byly rozleciane tzn rozpiely sie sprezyny i przypuszczalem ze to to bo i dawki na to wskazywaly ale nie.wiazka nowa,wyczyszczony egr,zadnych bledow na kompie rozrzad ok .koncza mi sie pomysly.prosze o jakies rady