:polew: :polew:
Jak Was pakowaliśmy do auta Gołego, podczepił się pasażer "na gapę" i mieliśmy mały kłopot, by mu uświadomić, że chyba pomylił samochody :polew:
Najpierw myslelismy, że to jakiś jego kolega, ale nas wyprowadził z błędu, więc usunęliśmy gościa :>