hehehehe... to nie inwigilacja, Kimi po prostu w rankingu depcze po piętach mojemu mężowi
Ale teraz trochę spadnę w rankingu, bo ominąłem szósty zestaw
No mój też miał sukcesy kiedy obstawiał za kasiorrę. Namówię go chyba żeby stanął w szranki
No w taki hazard to ja się nie bawię, tym bardziej, że nie jestem taki kibic znowu, jak Basia sądzi. Większość wyników typuję na zasadzie rachunku prawdopodobieństwa (lepsza drużyna wygra ), niż faktycznej znajomości tematu
Co innego, gdyby była taka Liga Typerów na sporty motorowe (F1, WRC, WTCC, DTM itepe.). Wtedy możemy pogadać