najprosciej bylo by spisac ta umowe, ale jezeli to sie w jakis sposob wyda to wiesz ze podrobienie podpisu jest karalne
a jesli to ma byc na legalu to powinien zalozyc sprawe w sadzie o spadek, jezeli zmarl do6 miesiecy to placi sie za sprawe sadowa + dodatkowo za kazda osobe ktora w tym musi uczestniczyc czyli np matka on brat itp jezeli zmarl ponad 6miesiecy temu to placi sie tylko za sama sprawe sadowa. Kosztow juz dokladnie niepamietam ale nie sa jakies mega duze. jezeli nikt nierosci sobie praw do samochodu to taka sprawa jest przewaznie zalatwiona na pierwszym czytaniu. pozniej czekasz 1miesiac na uprawomocnienie wyroku noi w sumie to tyle jak co to dzwon:wink:
no tak, tylko jak bedzie sprawa spadkowa to 1/2 auta zostanie podzielona na żonę + dzieci gdzie żona dostanie połowę z połowy , a dzieci drugą połowę z połowy.
no spisanie umowy było by dużo lepszym rozwiazaniem , ale jest juz odległy czas więć ktoś napewno sie jorgnie że coś tu nie tak
może umowa darowizny z datą wcześniejszą by lepiej wygladało i mniej podejrzanie ??
---------- Post dopisany at 21:50 ---------- Poprzedni post napisany at 21:39 ----------