Skocz do zawartości

jedstef

Pasjonat
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jedstef

  1. Właśnie tak też myślałem. Kurier dowiózł vag-a . Czekam na autko i się pobawię. A jeszcze jedno pytanko, bo nie chcę nowego tematu otwierać - w dowodzie i papierach ze sprowadzenia mam datę produkcji 2000 r. A z oznaczenia podwozia w dowodzie wynika, że 2001 ?? (jest cyferka "1" w miejscu rocznika co oznacza 2001 rok, a nie "y" oznaczająca 2000. Informację na temat oznaczeń wziąłem z ogólnodostępnej książki "Sam naprawiam...". Patrzyłem wprawdzie do dowodu na numer, ale podejrzewam, że ciężko by było się pomylić z jedną cyferką w urzędzie i jeszcze akurat Y na 1. Czy to by znaczyło, że auto jest z 2001 roku??
  2. przyznam szczerze, że jeździłem zamulaście ostatnie 3 tygodnie... Szybko wrzucałem wysokie biegi (jazda ekonomiczna) nawyk ze starej 80 TD która do 5 litrów zejść potrafiła hehe. Ale koniec z tym;) Pełen but od dzisiaj oczywiście w ramach rozsądku. Dzięk\i za pomoc wszystkim :>
  3. A od jakich obrotów włącza się właściwie to turbodoładowanie?? Pytam, żeby wiedzieć jak traktować agresywne jeżdżenie w celu odmulenia tej turbiny.
  4. Dzisiaj przejechałem trasę około 200 km. Wyczytałem na forum, że jeśli to zapiep..ona turbina to trzeba polatać agresywniej. Początkowo na 3 biegu pociągnąłem do 3,5 tys. i mnie odcięło. Potem znowu i znowu to samo, aż za 4 razem się odmulił i do 4,2 tys, dociągnął. Próbowałem w trasie na różnych biegach i różnych prędkościach i "mulenie" już się nie powtórzyło. Czy to znaczy, że winna była właśnie zabrudzona turbina?? Rozumiem, że trzeba by ją wyczyścić pomimo, iż problem zniknął?? A czy w takim wypadku testy dynamiczne cokolwiek wykażą ??
  5. okej, znalazłem pokrewne tematy. Doczytałem jeszcze, że może być to przepływomierz i N75 (zawór regulacji turbo??) Czyli 1 brudna turbina lub 2 przepływomierz lub 3 N75 Rozumiem, że po kupieniu tego zestawu z 1 postu da się to zdiagnozować, a przynajmniej wykluczyć jakieś możliwości?? Jeśli tak to kupuję ten zestaw. edmondo dziękuję za pomoc.
  6. edmondo dzięki. Właśnie chciałem się dowiedzieć jakiej frazy szukać [br]Dopisany: 26 Wrzesień 2010, 23:29_________________________________________________poczytałem i zrozumiałem, że: (jeśli coś źle kumam to proszę mnie naprowadzić) 1- najpewniej jest to wina zapierdzielonej turbiby (zapieczone łopatki) 2 - rozumiem, że jeśli 3-4 razy próbowałem i za każdym razem to samo, to przegonienie nic nie da?? A czy mogę mu tym zaszkodzić, że w tym stanie go przegonię?? 3 - muszę podłączyć vaga i podać jakieś logi. Mam pytanie czy te logi "dynamiczne" (bo czytałem, że takie są potrzebne) to muszę robić na odpalonym silniku i na jakiejś bieżni?? Czy po prostu gazować czy się przejechać, a może tylko silnik odpalić?? 4 - czy w razie potrzeby czyszczenia turbiny jestem w stanie sam to zrobić czy jest to operacja którą musi wykonać mechanik, jeśli posiada się tylko podstawowe narzędzia ?? Mam warsztat, ale dotychczas naprawiałem jedynie swoje motocykle.
  7. Witam, w piątek wyjechałem w góry z dziewczyną na weekend (auto mam od miesiąca) i na trasie stało się coś dziwnego. Rozpędzając się od 100 do 140 km/h (manewr wyprzedzania) auto nagle straciło ciąg. Dosłownie poczułem pod pedałem utratę mocy. Zwolniłem, redukcja do 4 dodałem gazu i do ok 2,5 tys. obr. idzie normalnie. Dochodzi do 2,5 i zamula jak stary złom - utrata mocy i pedał mogę dusić w deskę - auto ledwo reaguje. Zwolniłem do 70 i to samo. Zjechałem, wyłączyłem silnik. Odpaliłem, idzie jak strzała. (zatelefonowałem do wujka który ma ww sharana z tym samym silnikiem i powiedział, ze może być to przepływomierz i że mam się nie przejmować, można jechać jeśli nie dymi z rur i nic się nie wyświetla). Pojechałem więc dalej. Potem spróbowałem raz jeszcze. Rozpędzam się i przy ok 130 km/h za każdym razem to samo. Nagła utrata mocy. I zostaje to też przy niższych prędkościach. Jak zgaszę silnik i odpalę po zwolnieniu do np. 70 to moc wraca. Rozpędzam się do 130 i powtórka. POMOCY ! Co to może być? Co dopiero kupiłem auto. Za chwilkę zamawiam kabel diagnostyczny na allegro http://allegro.pl/interfejs-vag-kkl-usb-vw-seat-audi-skoda-kurier24h-i1231134596.html Jaki test mam wykonać i jakie informacje wam podać, żebyście się upewnili co się dzieje w aucie?? Jestem żółtodziobem (pierwsze auto z komputerem) więc proszę o wyrozumiałość i tłumaczenie jak laikowi Stawiam piwko za pomoc
  8. Zaraz jadę do mechanika, na szybko usunie błąd air baga po znajomości, ale watpię, żeby miał czas na sprawdzenie tej lampki. Na prawdę nikt na tym formu nie wie która kostka może wydawać ten dźwięk po którym gaśnie ta lampka?? Gaśnie tylko u kierowcy w pedałach. Zawsze tak samo. Otwieram drzwi.. tzzzt i gaśnie A co do kostek to mogę wyjąć każdą po kolei, przeczyścić styki i psiknąć kontakt sprayem, ale nie wiem czy nie pogorszę sprawy czasem. A przy wyciąganiu bezpieczników (kostek) nie wykasuje mi pamięci z kompa??[br]Dopisany: 22 Wrzesień 2010, 12:15_________________________________________________byłem u elektryka... podłączył kompa po czym wyszło, że to od poduszki bocznej w siedzeniu... skasował błąd, a potem skasował 50 zł za usługę trwającą 10 sekund!!!! I to niby po znajomości k...s. Ciekawe czy normalnie to droższe w ogóle jest. Poprawiłem złączkę pod siedzeniem, podoginałem piny i jest okej. Więcej nie jadę do mechanika z byle pierdem. Odnośnie lampki w pedałach, popatrzył pokombinował (zrobił to co ja wcześniej już zrobiłem) i stwierdził, że nie wie. Po chwili powiedział, że może jest ogólnie za duży pobór mocy (za mocne żarówki w oświetleniu sufitowym??, czy o co mu chodziło??) i komputer odłącza tą lampkę. Tyle, że jak się je wyłącza to i tak nic nie zmienia... stwierdził, że zagadka i nic nie poradzi heh to co nie macie już więcej pomysłów?? [br]Dopisany: 22 Wrzesień 2010, 22:20_________________________________________________Witam ponownie !!! Zauważyłem jednak, że lampka ta gaśnie po obu stronach. Również jak wysiada pasażer... Może to coś podpowie?? Proszę o pomoc !
  9. fotele non stop przestawiamy, bo jest to auto rodzinne. Praktycznie codziennie ktoś inny jedzie :> pojawiło się jak wsiadła mama po mnie. A to zawsze zaczyna się od zmiany ustawienia fotela... ale bez używania elektryki. Mam ręcznie ustawiane fotele (jedynie dostosowanie pod plecy jest elektryczne). No tak, ale czy gdyby paliło bezpiecznik to czy nie musiał bym go wymienić?? Bo ta lampka zaraz znowu się na chwile zapala - 1-2 sek tzzzzt (taki dźwięk krótkiego zwarcia) i gaśnie. Dodam, że dźwięk pochodzi właśnie z okolicy bezpieczników tyk kostkowych dużych. Ale przecież taka wielka kostka nie może odpowiadać za taka malutką lampkę...
  10. Witam, jak w temacie. Opiszę po krótce co się dzieje. W momencie otwierania drzwi zapala się lampka w nogach (ta nad pedałem sprzęgła) by po chwili (1-2 sek) wydać gdzieś z okolicy bezpieczników dziwny dźwięk ( takie tzzzt) i zgasnąć. Sprawdzałem prąd na kabelku i nie ma. Sprawdzałem i wymieniałem żarówkę. Jest okej. Bezpieczniki te podstawowe sprawdziłem na oko(te malutkie) plus próbnikiem te większe (ale tylko te na wierzchu, te duże kostki w środku nie ruszałem bo się nie znam na tym, nawet nie wiem jak je sprawdzić). Reszta elektryki w aucie jest okej. I teraz jak się chwile odczeka to lampka nawet czasem zaskoczy i pali się po otwarciu drzwi (jak by jakiś bimetal po chwili odbijał) . Ale jak się zamknie i otworzy ponownie to znowu to samo Czekam na informację co to może być i jak się do tego dobrać Dodam, że problem jest odkąd posiadam auto czyli od miesiąca. Poruszę może od razu drugi problem, aby nie zakładac nowego tematu. 5 dni temu elektryk założył mi zabezpieczenie (taki bajer za 250 zł, muszę wykonać parę czynności zanim odpalę auto, żeby ruszyć). Wczoraj zapaliła mi się kontrolka od Air bagu.. Czy to może mieć związek z tym, że elektryk założył to zabezpieczenie??
  11. Witam, mam na imię Jędrzej i niedawno zakupiłem Audi A4 B5 1,9 TDI 115 KM (wcześniej Audi 80 B3 [1,6 TD RA]. Maszyna z 2000 roku. Przepiękna wyszukana, wygłaskana Srebrny metalik, na alufelgach z fabrycznie przyciemnionymi szybami w lustro:) Sprowadzona z Niemiec od kobiety (pierwszy właściciel). Dodam fotkę przy okazji. Niemniej mam z nią kilka drobiazgowych problemów, z którymi na pewno się zgłoszę w odpowiednim dziale. Pozdrawiam wszystkich Audi maniaków !! Audi Forever :>
×
×
  • Dodaj nową pozycję...