płytkarz zakładał jakiś tydzień temu płytki szklane (pasek). na ścianie. zaczęły się pojawiać na nich plamy i to rażące. byłem dzisiaj w sklepie i ekspedientka na to czy płytki były kładzione na klej biały, a ja na to, że na szary. Babka przyjęła reklamację, ale mówi czy pamiętam czy w kartoniku z płytkami była instrukcja kładzenia, a ja na to, że nie widziałem nic. Reklamacje przyjęła, ale powiedziała, że są na to nikłe szanse, że ją przyjmą. gadałem z płytkarzem a ten mówi, że kładł już wielokrotnie szklane płytki na szary klej i nigdy nic się nie działo. czy miał ktoś podobną sytuację, albo słyszał coś na ten temat