dokładnie
Ja też zawsze kupowałem stalówki. Teraz jeżdżę na alusach zimą, ale tylko i wyłącznie dlatego, że na nich kupiłem auto i nie będę tego zmieniał.
Szkoda alusów na zimę.
moim zabytkowym B6 mogę go zawieźć, opłata to paliwo w dwie strony, litr gorzały i jakaś młoda d*pa na noc cwiara nie ma zawiasów przy żadnej obudowie, sorry
dwaipół zbyt ryzykowny na taka okoliczność
:polew: