Ja myślę, że niestety Kolego ale to jest Twoja wina. Rzecz w tym, że jeśli była przerywana linia, to kobieta miała prawo Cię wyprzedzić, czyli jechać drugim pasem, a Ty skręcając w lewo musiałeś zmienić pas ruchu. Kodeks drogowy mówi, że przy zmianie pasa ruchu musisz się upewnić, że nic drugim pasem nie jedzie. A przy wjeździe na posesję, czy drogę prywatną zazwyczaj nie robią linii ciągłej, bo by musiała być ona praktycznie wszędzie.
Napisz, jak się sprawa potoczyła. Ja bym przyjął na klatę i tyle. Zdarza się.