djmostek

Dostęp do tego - T R A G I C Z N Y. Powtarzam T R A G I C Z N Y ale wymienione i odpukac jak narazie trzyma 90*C jak swieca.

Dziś zakupiłem w ASO VW oryginalny termostat - 124,50zł z uszczelką... Masakra Mam nadzieje, że przynajmniej po wymianie będzie trzymać 90*C jak świeca Ps. Najpierw kupiłem jakiś tani zamiennik za 30zł. Potem się szybko zreflektowałem, pojechalem do ASO kupiłem oryginalny i porównałem z zamiennikiem -> niebo a ziemia (przynajmniej oryginal solidnie wyglada) szybko oddałem zamiennik do sklepu

No idzie zima to się muszę za to szybko wziąć. Ciekawe ile u mechanika wezmą, bo niestety nie mam czasu żeby sie samemu za to wziąć. W starym oplu sam wymieniałem, ale to bylo 10 min roboty.

No właśnie nie wiem do końca czy to jest wina termostatu czy nie. Czy po prostu tak ma być. Chociaż no z drugiej strony w moim Toledo II '01 jak złapie 90*C to trzyma caly czas.... Więc może trefny jest czujnik temperatury? No sam już nie wiem.

Właśnie! Na jednym forum mówią mi łożysko z LEWEJ na drugim z PRAWEJ strony Więc z której?[br]Dopisany: 16 Październik 2010, 17:07_________________________________________________Aha i jakie łożyska montowali na pierwszy montaż i termostaty w Audi a4 B5?[br]Dopisany: 16 Październik 2010, 17:08_________________________________________________Ten II problem , czy moze to byc czujnik temperatury? czy raczej stawiac na termostat?[br]Dopisany: 16 Październik 2010, 17:08_________________________________________________PS To buczenie w dzwieku objawia sie takim jakby cichym pomrukiem sportowego silnika ;D

Jak w temacie. Jade sobie spokojnie moją audiczką i w momencie w ktorym mam ok 50-60km/h to przy skrecie w lewo cos buczy (to buczenie utrzymuje sie tak do 120km/h - dalej nie sprawdzalem). Co to może być ? łożysko prawego koła?[br]Dopisany: 15 Październik 2010, 22:22_________________________________________________II problem: przy normalnej jeździe autko obecnie (+5-8*C) szybko sie dość nagrzewa - ciepełko z nawiewów, ale problem jest taki że wskazówka temp. utrzymuje się na 70-75*C przy jeździe ciągłej. Jak np. stoje w korku 5min to osiaga 90*C i stoi, gdy tylko pojade i np. przez 1km bede utrzymywac predkosc 80-100km/h schodzi do 70-75*C.

I jak to sie sprawuje? Jakie spalanie? jakieś problemy? Jaką masz temperature przelaczania?

Wysunąć - wysunąłem. Natomiast jak wciskam, to wycisnąć nie idzie, znów trzeba 'paznokciem'.

A np. jakbym chciał założyć BRC Sequent, to jakie komponenty najlepiej wybrać?

a Stag 300-4PLUS? lub STAG 400

Witam! Chciałbm założyć tą instalację gazową w firmie NAGAZ Stefanowski w Łodzi. Może macie jakieś opinie o tejże instalacji i tejże firmie? Dodam, że chciałbym żeby przełączanie na gaz było w temp silnik 25-30*C - czy przy tej instalacji nie będzie problemów typu szarpanie itd?

No cóż, ciężkie czasy przed moją czarną perełką. Jak wykupie AC to wypad na parking przed blokiem Zobaczymy jakie bedzie spalanie, codziennie rano troche odsniezania potem traska krótka - 7km w jedna strone i po kilku godzinach 7 km w druga strone Co do kodu koloru - spojrze jutro w bagaznik Tylko, że raczej wieczorkiem, bo teraz gdy jeszcze nie mam AC to jeżdze Toledo ;p PS. Coś mi buczy (nie przeszkadza to w cichej jeździe ale ja jestem na tyle wyczulony, że to słysze) od około 60-70km/h w góre, czasem przestaje czasem nie, ale nie intensyfikuje się. Stawiam albo na złe wyważenie opon/złe ich zużycie albo jakieś łożyska

tak tak ale Q jest mi niepotrzebne , a kolor to kolor ; D

Nie, tu chodziło o kolor. Ten 'czarny' 1.8 Q to nie czarny Widać tylko przy oględzinach. A 'wypas' taki sam jak umnie

No właśnie zastanawiam się czy sa podgrzewane czy nie. Aktualnie audiczka stoi w garazu więc średnio idzie to sprawdzić Aha przede wszystkim brakuje mi komputerka pokładowego da sie to jakoś tanim kosztem dorobić?

Powiem tak. Sprzedawca bardzo rzetelny. Długo szuka w Niemczech odpowiedniej oferty - jak sam określił woli przyjechac z pustymi rękami niż wrócić ze ścierwem. Selekcjonuje bardzo dokładnie, dokładnie też sprawdza historie auta i stan. Jak najbardziej opłaca się dołożyć ten 0,5-1tys w przypadku A4 i 1-2tys w przypadku A6 różnicy co do wartości rynkowej (bo to są żadne pieniądze a stan jest naprawde bardzo, bardzo dobry). Osobiście mam Seata Toledo II 2001 od nowości kupionego w salonie, ma 70tys przebiegu i wnetrze jest duzo bardziej zuzyte niz w mojej audi 1999 kupionego od tego gościa z 156 tys przebiegu. Naprawde polecam, ceny są warte tego. Ma zdrowe podejście do klienta, nie boi sie stacji diagnostycznych i jazd próbnych. Aha, jeśli nie ma w ofercie interesującego Cie modelu - nie ma problemu - zadzwoń a przy następnej wizycie w niemczech poszuka auta odpowiadającego twojej specyfikacji On to i tak sprzeda, więc nie musisz uiszczać żadnej przedpłaty itp. Szczerze polecam. Zobaczymy jeszcze jak ta moja się będzie spisywać, oceniam na razie tylko stan wnętrza i zawieszenia - genialny. Btw. Stoi na giełdzie na lodowej/przybyszewskiego w łodzi w każdą niedziele ze swoimi samochodami. Widziałem A6 1.8 u niego na zywo - bardzo zadbana. Aha i pytanie do Was chłopaki, ile taka 1.6 8v mi łyknie w miescie jeśli będę zmieniać biegi przy 2,5-3tys? No i czy jak włącze ogrzewanie tylnej szyby to też lusterek?

Z modów to chciałem lekko zawirusowac silniczek (tzn to zależy jeszcze jak będzie mi się w trasie sprawować, niedługo to sprawdze). Swiatełka z przodu na razie mi sie bardzo podobają, ale bardziej podobają mi się te takie w stylu najnowszych audi, czyli z taką falistą linią wypełnioną LEDami. Troszeczke usztywnic zawieszenie też może. No i oczywiście coś z caraudio. Na sam początek wetkne tam mojego nowego pioneerka, zamiast chorusa, w którym standardowowo nie działa potencjometr.

Witam! Dziś chciałem zaprezentować świeżo nabyte (w sobotę 09-10-2010r.) Audi A4 Sprowadzone z niemiec od pierwszego właściciela, który widać dbał o to autko . Jestem pozytywnie zaskoczony stanem wnętrza, gdyż wygląda na kompletnie niezużyte. Co prawda w przebieg 156tys nie wierzę, ale nie może być też bardzo duży, bo stan jest naprawde bardzo dobry. To rocznik '99/'00. Silniczek malutki, ale w tym kolorze nie mogłem znaleźć nic większego. Zresztą i tak 80% mojego przebiegu to jazda w mieście, a nie musze być na każdych światłach pierwszy. Limuzynka prezentuje się bardzo dobrze zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Co prawda dałem za nią jak za zboże, ale myśle że dla takiego stanu było warto. Jakoże dopiero co je kupiłem, nawet nie zdąrzyłem przerejestrować na siebie, więc naturalnym jest, że nic nie zdąrzyłem też zmienić. Wyposażenie bez fajerwerków, ale w zupełności wystarcza: ABS, Wspomaganie kierownicy, Centralny zamek, Klimatyzacja, Poduszka powietrzna (x4), Elektryczne szyby, Alufelgi, Elektryczne lusterka, Immobilizer. Niżej kilka fotek N'joy.

Popieram zdanie osoby kamil22lodz. Miałem dokładnie to samo, rozejrzeałem sie nieco w poszukiwaniu źródła dzwięku i się znalazło -> opuszczone wejście od pasów. Szybko podciągnałem do góry i problem zniknął

Witam! Problem jak wyżej. Rzecz trywialna, wiadomo gdzie się znajduje, ale dla pewności dodaje niżej (czerwone zaznaczenie): [notabene to wnętrze mojej audi ] No i właśnie ten mały drobiazg nie chce mi się wysuwać. Jak sobie z tym poradzić? Co prawda cos już tam próbowałem zrobić (podważałem śrubokrętem) ale nic nie ruszyło a tylko porysowałem okolice. No i oczywiście korzystając z okazji wspomne o tym, że charakerystycznie już dla zestawu audio Audi Chorus nie działa mi poprawnie potencjometr. Zna ktoś może kogoś kto by to za uczciwe pieniądze, uczciwie to naprawił? Czy lepiej zmienić sobie radyjko (mam nowego Pioneera na stanie)?

Witam wszystkich:) dziś stałem się szczęśliwym posiadaczem audi A4 1.6 1999rok Benzynka. Mam nadzieje, że pogłębie tu swoją wiedzę na temat modelu