teraz juz a kazdym razem slysze to dzwonienie - takie żecholenie - z okolic spreżarki po zapaleniu silnika za każdym razem czy zimny czy ciepły. slyszę to podczas jazdy a po zgaszeniu silnika już nie. zaobserwowałem jeszcze jedna rzecz. po sciagnieciu paska kolo sprezarki ma luz, znaczy moge ruszyc nim lekko w prawo (tak jak je napedza pasek) i lekko w lewo. czy to jest poprawnie czy tez nie. jak odkrece ta srube na srodku to powinno mizejsc kolo pasowe ze sprezarki. moze na tych trzech nitach na srodku cos sie poluzowało i dlatego tak żecholi. czy za mało czynnika i dlatego male smarowanie i hałasuje, ale klima chłodzi.[br]Dopisany: 22 Maj 2008, 22:35 _________________________________________________wczoraj zauważyłem że koło pasowe na sprężarce jest lużne tylko teraz nie wiem czy na samym mocowaniu czy na tych nitach co tam są. wponiedziałek bede się bawił i zaglądał tam. wydaje mi się że jak odkręce tą śrube na środku koła pasowego to powinno ono zejść całe z kompresora. rozbierał może ktoś to kiedyś ??[br]Dopisany: 25 Maj 2008, 11:46 _________________________________________________Panowie uprałem się z hałasem Kosztowało mnie to 31groszy - a dokładnie 4 nowe stalowe nity które trzymają blaszkę osłaniającą całe łożysko na kole kompresora Jest teraz cisza aż piknie :> pozdro