Witam chyba sprawa świecącego ESP, migających świec i nie działającego tempomatu się rozwiązała:) otóż dzisiaj po pracy pojechałem do nie jakiego serwisu Jetronik z Wrocławia i niby doszli że to ta ,,krańcówka'' czy przełącznik od pedału hamulca szwankuje (jak zwał tak zwał ale wiadomo o co chodzi:)). Pojechałem szybko do serwisu VW/Audi kupiłem to co trzeba (45zł)wróciłem z tym do domu(w Jetroniku już było za późno na taką wymianę....( ja amator wymieniłem to w 5min) no ale ok. Teraz najlepsze porównałem starą i nową ,,krancówkę'' i troszkę się różniły, no nic:) zamontowałem nową część i zrobiłem jazdę próbną... :gwizdanie: Kontrolka od świec już nie migała tempomat zaczął działać tyle że po przyciśnięciu hamulca nie wyłączał się, mogłem hamować a auto się tylko dławiło na temp. Po pewnym czasie wyskoczyła kontrolna ESP i żeby jej nie było tak smutno samej świecić to dołączyła do niej kontrolka ABS :angry: i wtedy się wkur.... zdenerwowałem . Rozebrałem starą ,,krańcówkę" na czynniki pierwsze żeby zobaczyć co jest z nią nie tak. W środku mały plasticzek był przetarty i to chyba było przyczyną usterki. Złożyłem to w całość zamontowałem do auta i zrobiłem kolejną jazdę próbną :gwizdanie: Jeździłem jeździłem na niektórych biegach pociągnąłem go prawie pod czerwone pole i NIC wszystko działało tak jak powinno Wiem że to będzie działało do czasu ale przynajmniej wiem na czym stoję i że muszę się zaopatrzyć w drugą taką samą ,,krancówkę'' PS. Kolega polecił mi ten serwis ale sam osobiście nikomu bym go nie polecił.... Nie dość że skasowali mnie 250zł za diagnostyk, nic nie zrobili to musiałem się jeszcze o wszystko prosić....To tak na marginesie:)