Daro79B5

Witam,mam pytanie odnośnie akumulatora jaki powinien być dla silnika 2.8 ACK??,mam teraz 55 Ah i 420 rozruchowego i wydaje mi się mały jak dla tego silnika,dwa razy już się rozładował raz w mrozach po 2 dniach postoju a raz w normalnej temperaturze na plusie. Akumulator ma 2 lata w tej chwili. Dzięki z góry za pomoc.

tak sprawdzałem olej,to nie o to chodzi...[br]Dopisany: 28 Listopad 2010, 17:35_________________________________________________Widze że chyba nikt nie podzieli się swoimi spostrzeżeniami na ten temat..

Witam tak jak w temacie,mam pytanie.... na pierwszym biegu slychać takie terkotanie,rzężenie wydobywające się ze skrzyni biegów,obstawiam łożyska,bo co może byc innego nie mam pojęcia... Objawia się to tylko na jedynce,reszta biegów plus wsteczny super,nie ma problemów z wrzucaniem pierwszego biegu i innych dziwnych rzeczy.Pytanie czy środki do skrzyń biegów mogą coś poprawić w tej kwestii czy w ogóle nie ma sensu się w to bawić i brać się za remont skrzyni?? Tak szczerze nie wiem co może być przyczyną że siadły łożyska pierwszego biegu,auto nie jest zmęczone żywotem i ogólnie bardzo zadbane,mialem 80-tkę i to nie jedną które miały nalatane sporo km i w każdej skrzynia była super....czy skrzynie biegów w A4 na prawdę są takie słabe??Auto niedawno kupiłem i nie wiem czym jest spowodowany owy problem i co ktoś musiał zrobić żeby uszkodzić skrzynie Proszę o porady, Pozdrawiam wszystkich.

Panowie ponawiam pytanie.... czy owe wibrowanie na jałowym,może być spowodowane zużytymi napinaczami od łańcuszków rozrządu??chociaż w sumie nie wydaje się to racjonalne,bo gdyby łańcuchy aż tak się wyciągały,to nigdy silnik nie miał by prawidłowego zapłonu,cyklu pracy a na va-gu nic na to nie wskazuje...Ja też nie wiem co to jest,dam chyba z tym spokój bo szkoda nerwów.

Pozostaje więc kwestia poduszek pod zespołem napędowym,chociaż wyglądają dobrze jak ostatnio patrzalem,ale jeszcze to sprawdze na spokojnie no i druga opcja przenoszenia wibracji(lekkiego drgania) to może zużyte napinacze łańcuchów walków rozrządu co??Możliwe jest to że to one też wpływają na drgania silnika??Nawet jak podciągnę obroty pod 900-1000 to też czuć lekkie drżenie.Przyszly mi do głowy te napinacze,bo u mnie na rozgrzanym silniku słychać lekkie klepanie a podobno te silniki borykają się z tym problemem.

u mnie na ssaniu też bardzo ladnie trzyma ponad 1000obr/min problem jest jak się zagrzeje to trzyma w granicach 700obr/min i czuć wibracje,sprawdze jeszcze poduszki pod silnikiem i skrzynią,V-ki ponoć dośc nisko trzymają obroty ale czy mogą schodzić do 700obr/min?? [br]Dopisany: 13 Listopad 2010, 14:04_________________________________________________co do sond to litrażuję auto własnie także tutaj też wyjdzie czy jest ok z nimi po samym spalaniu,bo jak pisalem Vag nic na temat sond nie pokazał,natomiast ten czujnik temperatury nie wiem jeszcze gdzie się znajduje bo zapewne nie jest tylko jeden,tylko pytanie właśnie, co ma ten czujnik do pracy na rozgrzanym już silniku?

odnośnie pytania wyżej,przepływka była sprawdzona na Vag-u i wyszedł ewidentnie jej błąd który nie dal się skasowac,ponadto nawet bez sprawdzania komputerem,auto mulilo,gasł na wolnych obrotach i przerywał. U mnie żaden inny błąd nie wyszedl na komputerze typu sonda lambda,bo też obstawialem i to. Zauważylem że auto nieraz po lekkim zagrzaniu i zgaszeniu,potrzebuje dodania trochę gazu przy odpaleniu ponownym,jak jeszcze jest trochę ciepły,może jakiś czujnik temperatury jest uwalony,ale nie wyszło by to na komputerze przy diagnozie?? Tylko co ma czujnik temperatury do pracującego już silnika,raczej byłby problem z odpalaniem tylko. Nie wiem tak szczerze co dalej z tym.

Witam,Panowie pytanie odnośnie silnika 30v 2.8 lub 2.4 jakie obroty są u Was na biegu jałowym?? U mnie po zakupie auta obroty według obrotomierza pokazywał jakieś 600 obr/min,uszkodzona była przepływka i brudna przepustnica, po wymianie przepływki i wyczyszczeniu przepustnicy obroty bardzo nieznacznie poszły w górę ale moim zdaniem nadal są za niskie i tak samo jak przed naprawą,trzęsie trochę silnikiem,czuć po prostu wibracje na jałowym. Co może być przyczyną tego stanu rzeczy??bo rozumiem że nie ma możliwości podniesienia obrotów? Z góry dzięki za sugestie.

Dzięki serdeczne ,wiem chociaż co dalej z tym.Pozdrawiam

Witam,jak w temacie.Może zacznę od tego jak to wygląda u mnie.Po zdjęciu fajki ze świecy zobaczyłem że jest ona uwalona w oleju,zajrzałem do otworu gdzie jest osadzona świeca i zamiast świecy,ujrzałem olej silnikowy w takiej ilości,że zakrywał on całą świece.Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim i sprawdziłem na wszystkich pozostałych cylindrach,było to samo.Pytanie brzmi czy ktoś z Was mial taki przypadek u siebie i co jest przyczyną tego stanu rzeczy??Czy olej mógł się dostać poprzez niesprawne uszczelki pokrywy zaworów??Wykręciłem dla próby dwie świece i spalanie jest w porządku,świece białe,silnik chodzi normalnie,ma lekkie trzęsienie na biegu jałowym i niskie obroty ale mam do czyszczenia przepustnice i świece można by zmienić,poza tym żadnych niepokojących oznak.Proszę o jakieś sugestie. Pozdrawiam.[br]Dopisany: 25 Październik 2010, 22:10_________________________________________________tak teraz myslę,że przecież uszczelki pokrywy zaworów znajdują się chyba poniżej miejsca które opisałem,jeśli jest inaczej to mnie poprawcie,pierwszy raz się spotykam żeby fajka od kabla wysokiego napięcia była zatopiona w oleju

Darek Osuchowski Bełchatów

Pochodzę z Bełchatowa,malej mieściny niedaleko Łodzi,wlasnie od 3 dni jestem szczęsliwym (mam nadzieję :>) posiadaczem A4 b5 2.8 Quattro sedan w kolorze granatowym z bardzo przyzwoitym wyposażeniem i gazownią. Liczę na pomoc w razie jakiś pytań i sam też postaram się pomagać,tym bardziej,że to nie moje pierwsze Audi. Pozdrawiam