witam wszystkich , po zakupie auta postanowiłem naturalnie zmienić olej itd.., nie wiedziałem jaki olej był zalany wcześniej wiec zalałem castrol egde z normą do pompowtrysków , zauwazyłem że po rozgrzaniu silnika do 90 stopni zaczyna głośno pracować i nie chodzi o moje wyczulone tylko ucho, samochód pracuje jak stary diesel z lat 80, czy to może być wina oleju? doda tylko że nieprzyjemną pracę słychć tylko w zakresie od 1200 do 1800 i tylko w kabinie, na zewnątrz nnie słychć nic niepokojącego.....czy mogą to być popychacze hydrauliczne? czy takie są objawy ich wysługi? prosze o jakieś wskazówki moze miał ktos taki problem... myslałem sobie że może warto wylać ten olej i kupic motul, z tego co wyczytałem na forum ludzie go chwalą...