Skocz do zawartości

Wilma

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wilma

  1. Te %, to w :beer1: chyba... :gwizdanie:
  2. To wspomóż kolegę... :gwizdanie:
  3. No i pytanie czy Artur chciałby mieć automatyczną skrzynię biegów... i ten kolor zielonkawy...
  4. Ja może nie SR, ale nie martw się ja też nie Ani ja O jak ktoś tu szybciutko zmienił miejsce pobytu :gwizdanie: :gwizdanie:
  5. Ja może nie SR, ale nie martw się ja też nie Ano faktycznie dopiero teraz się przyjrzałam
  6. Ja może nie SR, ale
  7. Teraz i Ty Arek jesteś jednym z nich W styczniu w ogóle sporo firm się otwiera... codziennie w wyszukiwarce urzędu miasta przybywa ok. 80 nowych firm w samej Warszawie... Ale w sumie się nie dziwię... jak ma się kasę i pomysł, to czemu by nie próbować... szkoda tylko, że 3/4 firm nie jest w stanie przetrwać ponad pierwszych 5 lat działalności...
  8. z rana
  9. Dobra to i ja już spadalski robię wszystkim
  10. A ja się pomęczę jeszcze trochę i od jutra ciąg dalszy
  11. Dobiliście chłopaka...
  12. Hahahaha
  13. Chętnie... ale już coś kasy wpakowałam... a ładować im więcej w szanowne 4 literki jakoś mi się nie widzi... Wolałabym teraz zdobywać jakieś bogate doświadczenia zawodowe i w ogóle robić coś bardziej ambitnego... ale do końca szkoły wolę na spokojnie. Kiedyś ludziom wystarczyła matura i byli mądrzejsi od niejednego obecnego doktoranta.. i pracowali sobie spokojnie...
  14. Tu akurat sam budynek wyceniam.... bo ja mam xx zakładek w excelu i np. w jednym rozgrupowuję różne działki, co gdzie uprawiam, wielkość, cena ziemi... w innych poszczególne ceny budynków, materiał z jakiego został wykonany, wymiary, rocznik, stan techniczny... w jeszcze innym maszyny marki, modele, roczniki, moc, stan techniczny no i tak samo wartość obecną i odtworzeniową... mówię Wam... cuda na kiju
  15. Dziękuję A ten sam dom tylko gdyby był nowy? Tzn... umm żebyście mnie dobrze zrozumieli... Tak jakby teraz były te lata 30ste... i mielibyście ten dom kupić jako nowy to ile? Bo wartość odtworzeniową też muszę mieć :/ nie wspomnę już o innych budynkach gospodarczych...
  16. zamieszkały to jakieś 200-300k zl Taki z lat 30tych? Na wsi...? W okolicach Częstochowy? No i bez mebli.
  17. Gnojówki już olałam teraz wymyślam wartość domu... jakiś stary poniemiecki... ok 160 m2.. zabiję się ;(
  18. Ja też tu cały czas jestem... Tylko męczę to dziadostwo ;(
  19. O mój boże Ty mi lepiej powiedz ile może kosztować płyta gnojowa
  20. I to się nazywa porada... :gwizdanie:
  21. mogłaś się go zapytać ile on ma w rodzinie bałerów skoro jest wykładowcą na uczelni On sam nim jest... i aż mnie korciło, żeby go zapytać co taki prostak tam robi, ale cóż... Wiesz nie dyskryminuję ludzi ze względu na to, że mieszkają w różnych miejscach pracują różnie tylko... nie bez powodu go poprosiłam o pomoc nie Kasy chcą więcej zarobić, to dupią ile mogą
  22. na jakim kierunku studiujesz :?: Na ekonomii jestem. Mam do zrobienia kalkulację kompleksową gospodarstwa rolniczego... i niby wszystko fajnie tylko, że nie znając rolnika, a tym bardziej kogoś kto sprzedaje swoje wyroby i ma powyżej 15 hektarów, to ma problem zbyt dużo detali chcą.... np. jakiej ilości, jakich nawozów używają, w jakiej cenie, a to zależy i od tego co uprawia i od jakości gleby i od miejsca i całej gamy innych pierdół albo co jedzą i w jakich ilościach krowy, jakiej są masy, ile ich ubywa ze stada, ile są warte, ile warte jest mleko, które dają... no sporo takich ciekawostek, których szarak, który na wsi nie bywa nie ma zielonego pojęcia mam sąsiada bałera więc krowy czy świnie to dla mnie codzienność A obrót stada umiesz? Albo wiesz ile płaci się za m3 wody w pow. częstochowskim? No i prąd i opał i podatki i zużycie tego Powiem Ci szczerze, że gdyby nie wujek Google i Allegro, to bym zginęła, bo jakoś wykładowca mi pomóc nie chciał, a gdy dowiedział się, że ja nikogo na wsi nie mam spytał, co ja robię w tej szkole to może jakieś świniobicie i krupniok Tyś się jeszcze za jakąś 100 nie obstawił a co dopiero mówić o krupnioku
  23. na jakim kierunku studiujesz :?: Na ekonomii jestem. Mam do zrobienia kalkulację kompleksową gospodarstwa rolniczego... i niby wszystko fajnie tylko, że nie znając rolnika, a tym bardziej kogoś kto sprzedaje swoje wyroby i ma powyżej 15 hektarów, to ma problem zbyt dużo detali chcą.... np. jakiej ilości, jakich nawozów używają, w jakiej cenie, a to zależy i od tego co uprawia i od jakości gleby i od miejsca i całej gamy innych pierdół albo co jedzą i w jakich ilościach krowy, jakiej są masy, ile ich ubywa ze stada, ile są warte, ile warte jest mleko, które dają... no sporo takich ciekawostek, których szarak, który na wsi nie bywa nie ma zielonego pojęcia
  24. jak kiedyś będziesz miała jakiś problem to śmiało do mnie wal, a ja postaram się pomóc Będę pamiętać To zrobisz projekt za mnie na studia?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...