Właśnie!! Auto stoi w nocy w garażu i tam jest ok +1 i przy porannym odpalaniu nic sięie dziej dopiero po przejechaniu krótkiego odcinka. Fakt że nie jestem świadomy jak jest zbudowany katalizator (dziękuję za wyjaśnienie :> ). Dziś jest cieplej sprawdzę czy będzie to samo zjawisko w lecie tego problemu nie było. Pozdrawiam.
P.S innych objawów nie ma tylko te auto ma rowne obroty, ładnie przyspiesza, nie drga, nie puszcza czarnego dymka.[br]Dopisany: 20 Grudzień 2010, 10:46_________________________________________________No i znów był strzał. Tym razem po ok 5 min postoju i wielkiego mrozu nie było bo -2 stopnie. Nie wiem w koncu coo to jest auto przegoniłem i nie było problemu, a teraz znow strzał przy odpalaniu już nie wiem co to.