Skocz do zawartości

grafi

Klubowicze
  • Postów

    208
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez grafi

  1. Ja też śmigam bez kołpaków! Panowie pod kołpakami gromadzi się sól i po takiej zimie stalówki są do malowania! Każdy wie co ta sól potrafi... Mało tego, że za kołpaki trzeba zapłacić to potem jeszcze za farbę, żeby stalówki malować... eee tam... wolę bez :D A tak szczerze mówiąc zastanawiam się nad alu na zimę... :wink4:

    A wiesz co sól potrafi z aluminium dużo więcej jak ze stalą. :disgust:

    I taniej pomalować stalowe jak regenerować aluminiowe.

  2. Witam,

    W linku przesyłam fotkę silnika 1,9 TDI [AJM] (zaciągnięta z sieci).

    Pod osłoną (w miejscu zaznaczonym na czerwono) jest taki metalowy zawór lub coś takiego - nie wiem jak to sie nazywa. Zauważyłem jednak, że cieknie spod tej blaszanej puszeczki olej (nie wiem być może spod uszczelki)

    Powiedzcie mi co to jest i czy wyciek oleju w tym miejscu jest groźny? Jeśli tak co należy zrobić i na jaki koszt się szykować?

    Pozdrawiam serdecznie.

    Proszę oto foto w duzym rozmiaze umieszczone na prozbę marcinR

    3b645db26ba93e3d.jpg

  3. Byłem w warsztacie zapytać jak sobie radzą z takimi problemami. wiec na początek to rozwiercają śrubę zabezpieczającą a potem Gwintują lewym gwintem i wtedy wkręcając śrubunek z lewym gwintem i dokręcając go odkręcasz śrubę zabezpieczającą.

    Ostatnia deska ratunku spawacz poradzi sobie z tym, wezmie śrubę z mniejszą średnicą od tej zabezpieczającej i przyspawa a potem się odkręca.

  4. Hmm masz pecha. A śrubki masz pod deklem i są na wierzchu czy schowane głęboko, bo jak są na wierzchu to jedz do warsztatu tam goście przyspawają końcówkę na zwykły klucz i po kłopocie. Jeżeli są schowane w otworkach to już większy problem słyszałem ze na poksilinę sklejają taką końcówkę i próbują odkręcać. Pokombinuj z każdej sytuacji jest jakieś wyjście. Pozdro. :rolleyes:

  5. moze i absurdalny.... ale.

    Wczoraj kolega Cieply opowiadal mi sytuacje jak to pozyczyl rower koledze. Kolega tym rowerem pojechal na wlam do okolicznej wioski, wlasciciel domu sie zorientowal ze mu buszuja po piwnicy i zawinal ten rower. Calej historii nie bede opowiadal, ale wyobraz sobie ze pozyczasz komus nie rower tylko auto i uzywajac tego auta popelnia jakies przestepstwo. Skutki latwo przewidziec

    I zwiną właściciela auta za pomoc w przestępstwie. :D

  6. W cywilu od 2000r (Lato) i tylko raz byłem w rezerwie na ćwiczeniach ale aż 14 dni. ćwiczenia były cięszke , spać gdzie się da wycieczki krajoznawcze tylko raz byliśmy na poligonie porzucać granatami i z kałach seryjką do celu (za***ista sprawa)

    A tak w ogóle po tych 10 dniach wróżę Ci dłuższy spokój od ćwiczeń :drunk: w mundurku.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...