Zaczynając wyjaśnię, oryginalnie nie miałem instalacji ori w aucie...
Więc tak, kupiłem radio (concert II) i wzmacniacz z sub pociągnąłem kable do bagażnika, podłączyłem wg podanego schematu http://ifotos.pl/zobacz/Beztytulu_hnwrhea.jpg/ ... sygnał liniowy dochodzi do radia (prawy tył i lewy tył - dwa kabelki z radia + wspólna masa), ten "remote" to rozumiem że mam podpiąć z pinu 9 w wzmacniaczu do pinu 6 - sterowanie wzmacniacza +12 w radiu? Zasilanie wziąłem z zapalniczki w bagażniku.
Popiołem tak i nic... sygnał liniowy z radia dochodzi a nic nie wychodzi na głośniki ani na sub :/ ... czy ktoś ma jakiś pomysł w czym tkwi problem? Wzmacniacz kupiłem na allegro więc pewności do działania nie mam, jak sprawdzić czy nie jest uwalony? Nie mam nikogo żeby podmienić się wzmacniaczami, jestem z Wrocławia...
Dzięki za wszelkie sugestie