Witam
Mam denerwujący problem, otóż w moim autku od kiedy go posiadam piszczy mi kierownica na dziurach, a że w polsce tych dziur jest sporo to prawie cały czas piszczy .
Jest tam wsadzona kierownica trójramienna s-line.
Problem mogę rozwiązac trzymajac poduche z lewej strony, ale nie chce w ten sposob tego rozwiazywac bo nie zawsze mi jest wygodnie tak łape trzymac, więc ostatnio stwierdziłem ze trzeba ściągnąć poduszke i zobaczysz co w kierownicy siedzi.
Zauwazyłem że na śrubie która jest zaznaczona, cała ta metalowa rama się rusza i teraz pytanie czy dokrecic ta duza srube do ktorej jest masa przykrecona czy ma byc na niej taki luz. Wydaje sie że jakby ja dokrecił to nie ruszałoby się tak bardzo, ale ciezko idzie a ja nie chce ryzykować, tez nie wiem czy klakson nie przestanie działać ?
Niestety nikt z moich znajomych nie ma takiej kierownicy więc nie podpatrzę, a po drugie i tak głupio u kogoś ściągać poduszkę.
Mieliście może z takim czymś styczność ? Jak sobie z tym poradzić?