Też miałem na liczniku trochę ponad 230 (na klimatroniku nie sprawdzałem bo jakoś nie miałem ochoty go włączać przy takiej prędkości ) a jak mnie mijałeś to nie miałem pedału w podłodze dlatego ci zjechałem dopiero jak mnie wyprzedziłeś to pocisnąłem za tobą
Fantasta
No odezwał się ten co pojechał 200 Przejedziesz się kiedyś ze mną to potem możemy rozmawiać
Dobra mistrze prostej
tylko jak ja se na lajcie pasy zmieniałem to większość panikowała że o bandy przyjebię :polew: :polew:
Ja tego nie widziałem ale z tego co słyszałem to nie wyglądało to ciekawie [br]Dopisany: 23 Listopad 2009, 19:52_________________________________________________
Ty to się nie masz czym chwalić to ile mogłeś pojechać tym czarnym bananem 150