jakbym ja miał swoją w dobrym stanie (turbo) po bym ją podciągnął podobnie jak Stasiu...ryzyk fizyk:wink:. Ale że już ma swoje za sobą i wcale się nie zdziwię jak powie papa, to atakuję w większe turbo..."kilka" setek więcej, ale.... Na dzień dzisiejszy na pewno mnie pompki zatrzymią, ale malowanie wypadło auta więc nie narzekam...Potem jak troszku PeLeNów dozbieram, to się jakieś poszuka:whistling: