Witam
Mam taki problem . Jestem posiadaczem 2.5 TDI - uprzedzam pytania i odpowiadam : tak kupiłem go z pełną świadomością jego wad jak i tych niewielu zalet
Wymieniałem po zakupie rozrząd i paski klinowe . przy okazji zrobiłem wałki bo już nosiły ślady wycierania więc postanowiłem że skoro silnik jest rozkręcony warto to zrobić ... przy okazji całego remontu zrobiłem również termostat bo auto nie mogło się dogrzać czyli nie łapało temperatur 90 stopni . po wymianie wszystkiego okazało się że auto ma problem z zapalaniem na ciepłym silniku przez ok 20 min i jeszcze kilka objaw których nie miałem tzn. :
Wsiadam rano i zapalam auto - pani bardzo ładnie ale robi się chmurka za nim której nie miałem przed remontem
Jeśli auto stoi zapalone na zimnym silniku a ja go np odśnieżam to po chwili zaczynają falować leciutko obroty tak mniej więcej 700-800 do momentu aż nie ruszę pojazdem - też tego nie było wcześniej
Samochodzik jeździ nie ma problemu z mocą jak i z zapalaniem nawet przy -20 stopniach . problem zaczyna się jeśli auto nagrzeje się do 90 stopni , zgaszę - odczekam z 2-3 min i probuje zapalić ... wtedy auto zaczyna kręcić ok 7-10 sek zanim zapali , jeśli postoi tak już z 20 min to spoko pali tak jak rano .
Auto było już u kilku mechaników i każdy rozkłada ręce ... były robione testy pompy wtryskowej , kąt ustawienia , zapłon wszystko jest jak najbardziej ok , wymieniałem filtr paliwa , sprawdzane wtryskiwacze które nie leją i wszystko jest ok
Zauważyłem też efekt w momencie zapalania właśnie tego gdy nie chce zaskoczyć że jak tak długo kręci słychać tylko silnik i w pewnym momencie zaczyna coś cykać i auto odpala , na zimnym to "cykanie" słychać cały czas a tutaj jest efekt taki jakby się pojawiało po chwili . dźwięk dobiega tak jakby z prawej strony silnika czyli tak jakby przed pasażerem w silniku
Nie wiem czy stało się to po wymianie wałków bo tak jak mówie wcześniej też miałem uszkodzony termostat więc auto nie grzało się do 90 stopni choć wydaje mi się że przy mniejszych temperaturach silnika też jest problem z tym zapalaniem
Dodam że usterka nie występuje w momencie gdy zapale auto i przejadę kawałek tylko gdy osiągnie jakąś tam temperaturę bliżej 90 stopni