601s

Tak zrobie . Dzięki za pomoc. Temat uważam za zamknięty.

lukaszooo tak jak pisałeś , odpaliłem auto na 10sek. i poziom spadł o 6-7mm. Więc chyba jest ok?

przed chwilą sprawdzałem jeszcze raz, w 5 litrowej bańce został dobry litr oleju, auto stoi na równym ok 5godzin, poziom na miarce jest ( tj. miarka [__/-------/__]_______ i stan oleju jest ok 5 mm powyżej wyżłobienia czyli tak jak pokazałem - nawias kwadratowy- ). stan oleju

Nie, nie, wlaliśmy razem z filtrem ok. 4,3l...

Witam Panowie, wszystko się wyjaśniło co do świstu... Turbawka do wymiany, łopatki miały już ok. 3 mm luzu, aż obcierały o ściankę, więc założyliśmy inną używkę i auto odżyło, a co najważniejsze jest cisza jak makiem zasiał... Przy okazji wymieniliśmy olej i filtry i tu pytanie, na bagnecie pokazuje trochę ponad max poziomu oleju, czy tak może zostać czy kombinować i spuszczać? Ewentualnie czy to się jakoś ułoży i czy jest to niebezpieczne, mam na myśli za wysoki poziom oleju???

Witam, Panowie tak jak w temacie, gdzie polecacie regenerować TURBAWKE w Elblągu lub okolicach/ Czeka mnie to i chciałbym powierzyć to zaufanemu zakładowi. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam.

Macie namiary na jakiś porządny warsztat od klimatyzacji w Elblągu bądź okolicach???

Witam Panowie, posiadam A4 B6 z 2003r S-line 1.9TDI AVF 131KM. Problem jest taki iż zatarła się sprężarka klimatyzacji, nie mam pojęcia kiedy to się stało i jak... Mechanik mówi że należy wymienić sprężarkę, osuszacz, skraplacz i przeczyścić cały układ. Chciałbym to wszystko zrobić na NOWYCH częściach, gdyż nie mam zamiaru sprzedawać auta przez najbliższe 5 lat. Pytanie jaki ogólny koszt takiej operacji, czy warto wszystko wymieniać na NOWE części i czy maja to być oryginały czy zamienniki i najważniejsze czy zna ktoś jakiś porządny warsztat który by się tym zajął od dechy do dechy w województwie warm-mazurskim lub pomorskim. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi.

Do abadur Kolego możesz napisać gdzie teraz najlepiej regenerować turbinę w Elblągu lub okolicach? Dzięki z góry. Pozdrawiam.

Dzięki Panowie za szybką reakcje , Nie żadnej różnicy nie ma, nie kopci, słabszy też nie jest, odpala normalnie, wszystko jak przedtem, jednak wpienia mnie ta kontrolka... Wczoraj gdy jeszcze raz wszystko przeglądałem, zauważyłem że jeden wężyk gumowy tak trochę dziwnie zagięty na końcu w kształcie litery L przy obudowie filtra powietrza wisi sobie bezwładnie, a drugi przewód też takiej samej grubości czyli około 5-10mm jednak nie gumowy tylko taki materiałowy i jest zakończony taką plastikową nakrętką z czubeczkiem również wisi bezwładnie. Już myślałem za zapomniałem je podpiąć za pierwszym razem i dlatego zapaliła się kontrolka silnika, jednak wczoraj je połączyłem ze sobą, bo nawet pasują do siebie i kontrolka zgasła. A dzisiaj rano już na nowo się zapaliła...

Qbazulu wyczaiłeś już problem z kontrolką silnika? Mi się ostatnio zrobiło to samo, a że kiepski okres nie ma gdzie znaleźć mechanika... Daj znać co było przyczyną w Twoim przypadku.

Panowie w niedziele spr. czy przewód nie jest dziurawy od turbawki, żeby mieć lepsze dojście wykręciłem filtr powietrza i ten gruby przewód gumowy który wchodzi do turba. Na drugi dzień żona pojechała do pracy i jak wracała to zapaliła jej się kontrolka silnika. Gasiłem, odpalałem, myślałem że zgaśnie i nic. Czy istnieje możliwość że coś niechcący naruszyłem, może jakiś czujnik? Ewentualnie źle coś podłączyłem? Przedtem tego nigdy nie było. Proszę o pomoc. Pozdrawiam.

tak dokładnie to samo co na dwóch ostatnich filmikach TO JEST TO!!! Jak dodajesz gazu to słychać jakby świst rósł jak noga z gazu to pada. Gdy ściągam wężyk jak na pierwszym filmiku to się dzieje identycznie, wszystko milknie... Więc co to jest???

Oooo u mnie to jest całkiem co innego, u mnie jest świst, taki prawdziwy, jakbys sobie gwizdał. Postaram się nagrać filmik i następnie postaram się go zamieścić, choć nie wiem czy mi się to uda, bo nigdy tego nie robiłem przez youtuba...

Sprawdziłem przewody, wszystkie całe, więc u mnie to cos innego. Przy okazji sprawdziłem luz na turbawce, więc wnioski są następujące, chyba pada turbo. Jednak sylwestro_k napisał że jemu zaczęło gwiźdzeć po wymianie turbo. Echhhh sam już nie wiem... I jeszcze cos mi się nasuwa na myśl, możliwe by turbo padało ponad pół roku???

Czy jest to przewód który wchodziny do turbiny, ten taki gruby czarny gumowy?

Brembo dzięki wielkie za podpowiedź, ja niestety jutro nie będę miał jak to sprawdzić, więc jak Tobie się uda to proszę napisz na forum.... Dziękuje i pozdrawiam.

O.k. czekam na filmik i dam znać. Wiesz ogólnie auto zachowuje się normalnie, spalanie w normie, moc w normie, nie kopci jedynie ten świst i to od razu jak tylko ruszam, jedynie na wolnych obrotach go nie słychać...

Witam, niestety nie, jest bardzo wiele opinii na ten temat i wielu mechaników stwierdza różne usterki, więc żeby nie narażać się na dodatkowe niepotrzebne koszta jeżdżę tak już z tym od pół roku. Niektórzy mówią że to zbyt luźne łożysko w turbinie... Jeśli byś znalazł przyczynę daj znać proszę. Pozdrawiam.

No tak Panowie, ale gdzie dokładnie, jakie rury sprawdzać i jak? Pomóżcie proszę...

Świst pojawia się jak tylko go odpalę, nie ważne czy to zimny czy ciepły silnik, jak mu depczę to świst się natęża, tak jakby rósł, jakby się coś rozpędzało, jak zmniejszam gaz to świst przyhamowuje, jednak do pewnego stanu i gwiżdże sobie na obrotach jałowych, czasem przestaje i znowu delikatnie pogwizduje, gdy się rozpędzam rozpędza się również świst. Cały rozrząd wraz z wszelkimi możliwymi rolkami był wymieniany ok. 6tys.km temu, a świst wyraźnie wydobywa się z okolic turbo...

Witam, jeśli temat był już poruszany, to z góry przepraszam, ale nic szczególnego co by mi dało odpowiedź nie znalazłem. Otóż: silnik 1.9tdi 130KM Już dobre pół roku słychać dziwny świst turbiny, jak dodajesz gazu to ten świst jest głośniejszy i tak jakby szybszy, gdy jedziesz ciągle np. 50km/h to świstu nie ma, jednak na wolnych obrotach, jak tylko się zatrzymam, to przez chwilę słychać świst i po jakimś czasie ustaje, to tak wygląda jakby jakieś łożysko, kółko, wiatraczek, się nakręcało i potem się zatrzymywało. Przyznam, że na początku był to fajny objaw, ale teraz robi się to głośniejsze i wkurzające. Autem bez tego problemu przejeździliśmy ponad rok czasu i tego nie był, była cisza, żadnego świstu. Zaznaczę, że auto nic poza tym świstem nie dolega, moc nie spadła, wkręca się bardzo szybko i żwawo, nie kopci, nie dymi, spalanie w normie, oleju bierze 50ml na 5tys.km, więc to żadne branie oleju, ale ten świst... Bardzo proszę o pomoc, może ktoś miał podobno lub ten sam przypadek. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

niestety miesiąc wcześniej nabiłem na maxa klime, bo myślałem że nie działa bo jest mało czynnika, jednak powodem tego była zatarta sprężarka jak się dzisiaj okazało. Nie wiem też czy jakiekolwiek opiłki się dostały do układu, pare dni temu walnęło sprzęgło i stąd zabrałem się za naprawę klimy. Po rozmowie z właścicielem serwisu, okazało się że jednak jest wszystko do wymiany, kompresor, osuszacz, skraplacz, również czyszczenie całego układu. Mówiłem że będzie to koszt w granicach 2000-2500zł na gotowo, naturalnie na NOWYCH częściach i z roczną gwarancją. Jak się na to zaopatrujecie? Jutro będę wiedział konkret co do ceny bo musi sprawdzić ceny części, to wszystko napiszę.

dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam. ---------- Post dopisany 15-07-2013 at 19:29 ---------- Poprzedni post napisany 14-07-2013 at 09:25 ---------- Witam Koledzy, dzisiaj odebrałem auto z serwisu, diagnoza zatarta sprężarka. Zwracam się z prośbą o informacje co teraz, jakie części należy wymienić i jakie czynności podjąć, ewentualnie jaki będzie przybliżony koszt na gotowo. Chodzi o to by nikt mnie nie naciągnął nie potrzebnie na koszta bądź żeby zrobił to dobrze i porządnie i o niczym nie zapomniał. Zawsze to lepiej jak się ma jako takie pojęcie o tym co chce się naprawić. Bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.

Witam, czy istnieje domowy sposób by sprawdzić czy sprężarka się zatarła czy poszło tylko sprzęgiełko???