Ponki1986

Witam. Dołączam się z moim problemem http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=204193.new. U mnie na postoju również auto całe się trzęsie, a najbardziej drążek od biegów. Dzisiaj gdy wróciłem z pracy nie zgasiłem silnika i otworzyłem maskę, wziąłem deskę i docisnąłem plecionkę wydechu i tak jakby wszystkie drgania ustały.

Tak też zrobiłem. Wypiąłem taką czarną, prostokątną, z gumowym kołnierzem ochronnym i przejechałem około 12 km wracając po pracy do domu. Ale prędkościomierz wskazywał normalnie... Tak ma być? Jednak po przyjechaniu do domu nie zauważyłem poprawy. Wpiąłem ją ponownie i rozłączyłem wtedy w tamtych okolicach taką niebieską, okrągłą, dwu sygnałową... Od czego ona w ogóle jest? Auto jechało normalnie, ale prędkościomierz był jakby ospały. A tak na marginesie, to można prosić o szczegółową rozpiskę umiejscowienia wszelkich czujników i złączek, oraz opis każdego z nich, za co są odpowiedzialne.[br]Dopisany: 16 Maj 2011, 21:30_________________________________________________Odpisze ktoś...

Witam. Co konkretnie oznacza ten błąd: 1 Znalazłem Błąd: (VAG-COM 208.1 PL) 00553 - ęż>\ěcó*_şÔj }ĺGK3$/_zx pű 31-00 - Unknown Error Elaboration Control Module Part Number: 028 906 021 GN Component and/or Version: 1,9l R4 EDC 00SG 1437 Software Coding: 00002 Work Shop Code: WSC 06335 1 Fault Found: (VAG-COM 409.0 EN) 00553 - Mass Air Flow Sensor (G70) 31-00 - Open or Short to Ground

Można prosić o jakąś instrukcję, foto story na temat czyszczenia tego nastawnika.

Witam. Od pewnego czasu zauważyłem że na postoju auto bardzo drga, a silnik bardzo się trzęsie. Nie jest tak zawsze, ale po rozgrzaniu silnika częściej. Dodam że jestem świeżo po zmianie dwu-masy , a poduszki pod silnikiem są sprawne. Autko było na kanale i mechanicy nic konkretnego nie znaleźli. Autko śmiga bez problemu. Dodam że na postoju gdy dodam gazu tak do 2000 obrotów, to te drgania ustają, ale w przedziale 1900 - 2000 czuć minimalnie mocniejsze drgania. A po zwolnieniu gazu silnik swobodnie schodzi do około 890 obrotów i po sekundzie jest takie jakby mocniejsze szarpnięcie. Po tym szarpnięciu ponownie auto drży. Czasami tego szarpnięcia nie ma i znikaja też drgania. Zauważyłem również że np. gdy dojadę do skrzyżowania i przyhamują, to te drgania znikają jakby silnik się inaczej ustawiał na poduszkach. Przegrzebałem forum i każdy piszę co innego. Skupiając się na trzech opcjach, która była by najbardziej trafna: Plecionka wydechu, Wtryskiwacze, czy może Pompa :confused4:

Ja Turbinę czyściłem już dwa razy. Po raz pierwszy jakiś czas po zakupie auta, a drugi po zimie bo znowu się zasyfiła. Nigdy wcześniej nie podejmowałem się tego typu poważnych operacji, z racji że jestem informatykiem, a nie mechanikiem. Przeszperałem całą sieć, zebrałem wiedzę teoretyczną i zabrałem się do czyszczenia. I szczerze za darmo nie oddałbym tej robocizny nawet fachowcom z ASO (mówimy o czyszczeniu a nie o regeneracji). Za pierwszym razem jak czyściłem zastosował preparaty odtłuszczające, tj. benzyna ekstrakcyjna i takie tam. Za drugim użyłem mini szlifierki z końcówką drucianą i tej metody już zawsze będę się trzymał. Pozmieniałem wszystkie wężyki podciśnieniowe z gumowych na teflonowe, zmieniłem N75 bo był rypnięty i autko śmiga. A jak gostek co Ci czyścił mówi że coś tam, coś tam, niby skorodowane i po dwóch miesiącach znowu tryb awaryjny, to niech on lepiej zajmie się naprawą rowerów

Ja osobiście wyrzuciłem wszystkie gumowe i zastosowałem teflonowe z firmy Festo. Na allegro można znaleźć. Jestem bardzo z nich zadowolony. Założyłem nawet biało przezroczyste, mocniejsze, na przepływach od wtryskiwaczy. Śmigam na nich już ponad rok i jest

Turbina tłoczy opary oleju, zebrane z odmy nad klawiaturą, wraz z powietrzem do układu dolotowego... Po części olej ten wraca przez kolektor ssący do smarowania zaworów, a po części wpada do komory spalania. Ogólnie nie ma się czym martwić, ten tzw. film olejowy był, jest i będzie w silnikach TDI.[br]Dopisany: 02 Maj 2011, 09:08_________________________________________________ EGR - System recyrkulacji spalin (Exhaust Gas Recirculation)

Tak... Wymontował tylko po to. Ja lubię być ze wszystkim na bieżąco i wolałbym aby nie spotkała mnie przykra niespodzianka, tj. któregoś pięknego dnia odpalam auto a tu... szaro-biały dym Dziękuję za dobre słowa

Zdjęcie które wrzuciłem nie jest z mojego auta, dałem je tylko dla podglądu, z sieci. Widoczny na zdjęciu łącznik gumowy zmieniłem na nowy, mocniejszy ze wzmocnieniami. Poprzedni miałem pęknięty.

Szczerze to nie mam zielonego pojęcia czy katalizator jest wydłubany. Jak pisałem wyżej... turbinę całkiem nie dawno wyczyściłem i nie ma żadnego problemu z łopatkami. Kilka dni wstecz ponownie ją wymontowałem aby sprawdzić luzy. Ruszając wirnikami na boki zauważyłem minimalne obluzowania rzędu 1-2 mm, zaś luzów wzdłuż osi wirników, tj. w górę lub w dół nie ma. Pytanie z innej beczki. Czy możliwe że zawór EGR jest nie szczelny w miejscu które zaznaczyłem na zdjęciu? Może tędy właśnie ucieka sprężone powietrze, w trakcje jazdy gdzieś w tych okolicach jest słyszalny szumiący dźwięk.

Odkąd pamiętam, zawsze ten szum był. Łącznik mam nowy, poprzedni miał pęknięcie. Dodam że wyczysciłem wczoraj kolektor ssący i egr, i teraz ten szum stał się jakby silniejszy.

Mam jeszcze jedno pytanie. Gdy rozpędzam auto to słyszę głośny szum. Maleje on gdy auto jedzie juz ze stałą prędkością. Jest on słyszalny w okolicach kolektora ssącego.

Witam wszystkich. Proszę fachowców w tej dziedzinie o rady. Wymontowałem dzisiaj turbosprężarkę z auta, zapragnąłem sprawdzić czy nie posiada luzów na wirnikach. Dodam że jakiś czas temu była przeze mnie czyszczona, zmieniałem gruszkę na nową i wszelkie wężyki. Ogólnie autko śmiga jak szalone, nie odnotowałem aby turbina brała olej, nie kopci na biało. Podpinałem VAGa i doładowanie jest OK :> Wracając do dzisiejszego wymontowywania turbo... Zdjąłem pokrywę strony "zimnej" i poruszałem delikatnie wirnikiem na boki. Zauważyłem minimalne "luzy", ale nie większe niż 1-2 mm. Wzdłuż osi, tzn w kierunku obu wirników nie zauważyłem obluzowań. Od strony "gorącej" jest podobnie, a nawet mniej. W tym miejscu kilka pytań: - Czy szykują mi się koszty zakupu nowej, lub regeneracji ;( ? - Czy regeneracja jest opłacalna, czy lepiej kupić nową, lub ewentualnie jakąś używaną ? - Gdzie najlepiej się z tym udać ? Najlepiej w mojej okolicy, tj. Opole K-Koźle Racibórz Rybnik. Proszę o pomoc.

Gdy zamykam, lub otwieram auto to migają kierunkowskazy. Kierunkowskazy są uruchamiane przez sterownik centralnego. Ja chcę po drodze między sterownikiem, a kierunkowskazami podpiąć sygnał dźwiękowy, wpiąć się w przewód biegnący do kierunkowskazu. Ale chcę użyć diody, aby zablokować płynący prąd z kierunkowskazów w kierunku sterownika podczas jazdy samochodem np. na skrzyżowaniu, po to aby nie odzywała się syrena. Trochę to zakręcone, ale tak naprawdę bardzo proste. A wiadomo że dioda przepuszcza prąd tylko w jednym kierunku. A teraz ja nie rozumiem. 10 Amperów? Na aukcjach które podałem w poście podane są tylko parametry typu napięcie: 12V moc: 0,5W... (0,5W / 12 V = 0,041A)

Witam. Jakiś czas temu byłem u elektromechanika, który podpiął mi w aucie sterownik Zam-Ster Plus Pilot P059. Zamarzyło mi się aby podłączyć sygnalizację dźwiękową, dzięki której wiedział bym czy auto się zamknęło (takie udogodnienie). Na allegro wypatrzyłem za grosze syreny do autoalarmów o parametrach 12V 5W. Ale za bardzo nie wiem jak i gdzie się wpiąć. Wymyśliłem że podepnę się pod przewody biegnące od sterownika do kierunkowskazów, aby pobrać zasilanie. Ale po drodze, za syreną, a przed kierunkowskazami musiałbym wstawić jakąś zaporę, np. diodę która blokowała by przepływ prądu podczas jazdy, włączania kierunkowskazów. Chodzi o to że jak włączę kierunek podczas jazdy, to żeby nie odzywała się syrena. Proszę o rady i jaką diodę najlepiej zastosować? Czy taka może być: http://allegro.pl/dioda-zenera-13v-0-5w-10szt-i1535898695.html, lub http://allegro.pl/dioda-zenera-12v-0-5w-10szt-i1535898690.html

Witam. Przeglądałem forum ale jakoś nie znalazłem podobnego tematu. Mianowicie co sądzicie do dodatkach paliwowych? Sam na zimę zakupiłem dodatek nie pozwalający na zamarzanie paliwa, z firmy Lotos i zauważyłem że jak były duże mrozy to silnik lepiej odpalał. A inny kolega, mechanik, polecił mi żebym dolewał do paliwa MIXOL, bo paliwo jakie mamy w naszym kraju jest za suche. Co Wy na to?

A czy ja napisałem że trafiłem na atrakcję? Po prostu w mojej okolicy była to najlepsza alternatywa, a na pewno najtańsza.

Za komplet wahaczy razem z końcówkami drążków kierowniczych z firmy Febi zapłaciłem 1350zł. W sumie były to najtańsze z tych najlepszych dostępnych w mojej okolicy. Zanim dokonałem zakupu sprawdziłem ofertę w kilkunastu sklepach. Podam jakie ceny usłyszałem: - Mapco 1460 - Meyle 2000 (w autoryzowany centrum Seat-Skoda-VW-Audi) - Lemforder 3000 (w autoryzowany centrum Seat-Skoda-VW-Audi) - TRW 1610 - Febi 1350, 1420, 1460 (w trzech różnych sklepach). Wiadomo że wybrałem tam gdzie najtaniej. Dwie pierwsze pozycje odradzam. A co do robocizny, to czyniłem to po raz pierwszy, ale miałem do pomocy znajomego mechanika który zna się na rzeczy. W sumie zajęło nam to 4 godzinki bez pośpiechu. Złamaliśmy tylko dwa klucze A dobra rada: Nie żałuj odrdzewiacza (WD-40)

Na wstępie przepraszam jeśli umieściłem ten post w złym miejscu Wymieniłem nie dawno komplet wahaczy z przodu, obie strony, górne i dolne, oraz łączniki. Teraz te stare części z Lem-a, po prostu mi leżą niepotrzebnie w garażu. Słyszałem o firmach które regenerują, lub po prostu skupują części samochodowe. Posiada ktoś namiary na taką firmę, najlepiej w okolicach Opole/Krapkowice/K-Koźle/Racibórz/Rybnik ? Nie chcę oddać ich na złom bo grosze za nie dostane. PS: Posiadam również docisk i tarczę sprzęgłową na której można zrobić jeszcze spokojnie z 20-40 tyś. Tylko potrzeba nowe łożysko oporowe.

Wczoraj wieczorem, jadąc do pracy postanowiłem odmulić cały wydech. Najpierw jechałem optymalnie aż się silnik rozgrzał, a potem popędziłem go na czwartym biegu do około 4500 obrotów . Zauważalnie autko jeździ teraz lepiej. Na trzecim biegu pedał gazu w podłogę aż do 3000 obrotów, zmiana biegu na czwarty i żadnych zamuleń, które lubiły się pojawić w przedziale od 2000 do 3000. Jednak nie mam zamiaru na tym poprzestać. Postanowiłem ponownie wyjąć turbinkę, zmienić wszystkie wężyki podciśnieniowe, wyczyścić dolot Turbo > IC, chcę sprawdzić czujnik ciśnienia - wyczyścić, oraz zastanawiam się nad zmianą gruszki. Prosiłbym tylko o pomoc w zlokalizowaniu wężyka idącego do ECU, o którym pisał Goldik, oraz o wskazanie ewentualnego miejsca gdzie mógłbym wpiąć manometr, który wskazywał by mi ciśnienie doładowania. A na koniec jeszcze jedno pytanko. Czy w dolocie Turbo > IC powinien znajdować się olej, jeżeli tak to z skąd jest on pobierany?

Dziękuję Sztomel, ale na razie sam coś pogłówkuję. Podłączyłem dzisiaj rozdzielacz do wężyka od gruszki i puściłem wężyk z manometrem podciśnieniowym do wnętrza auta. Zrobiłem jazdę testową. Na wolnych obrotach wartość podciśnienia wynosiła ok 500 mmQS (375 mbar). Na 4-tym biegu, 3000 obrotów wartość ta wynosiła około 200 mmQS (150 mbar). Wartości podaję w mmQS gdyż taki manometr posiadam. Czy moje wartości są w normie? Z uwzględnieniem minimalnych nie szczelności wężyków. 1 mmQS = 1mmHg = 1.33 mbar[br]Dopisany: 09 Luty 2011, 18:40_________________________________________________ Na innych forach wyczytałem że powinno wynosić od 0,9 bar do 1,6 bar.

Proszę o sprostowanie co to znaczy ECU?

Witam. Na początku przepraszam jeśli zdublowałem temat. We wrześniu ubiegłego roku podjąłem się samodzielnego wyczyszczenia turbiny, bo w przedziale od 2000 do 3500 obrotów i zmianie biegów z 3 na 4, następowała dziura w mocy i odłączenie turbiny. Musiałem zjechać na pobocze i zgasić silnik aby wszystko działało poprawnie. Wyczyściłem turbinę (była bardzo zabrudzona), zmieniłem N75 i wszelkie wężyki. Ale zamiast gumowych zastosowałem teflonowe z firmy FESTO. Do tej pory było wszystko miodzio Nom... i ponownie zaczęły się powtarzać objawy Mam kilka pytań i koncepcji. - Czy możliwe że już zdążyła zabrudzić się turbina, lub że uszkodził się N75? - Czy ewentualne nieszczelności w układzie dolotowym tj. turbina > interooler mogą być przyczyną mojego problemu? - Biorę pod uwagę czujnik masy powietrza (przepływomierz), ale silnik na wolnych obrotach nie faluje, czy jego uszkodzenie też ma wpływ? - Jakie podciśnienie powinno znajdować się wężyku sterującym gruszką? (mbar) - Ile powinno wynosić prawidłowe ciśnienie doładowania? (mbar) - Mam zamiar zmienić filtr paliwa, czy jego zabrudzenie też będzie miało nie korzystny wpływ? - Zastanawiam się nad wymianą gruszki poruszającej sztangą na zupełnie nową. Dodam że nie zauważyłem aby się blokowała. - Postanowiłem zainstalować dwa manometry. Jeden podciśnieniowy za pomocą rozdzielacza do wężyka przed gruszką turbiny. A drugi... tylko że nie wiem gdzie go podłączyć, aby zmierzyć ciśnienie wytwarzane przez turbinę. (Proszę o sugestie) - W planach (uzależnionych od pogody) mam czyszczenie całego obiegu powietrza od turbiny, razem z wyjęciem intercoolera. Dodatkowe informacje. - Przed wyczyszczeniem turbiny była wizyta u elektromechanika, auto pod komputer (sprzęt z firmy Magneti Marelli). Wyczytano błąd (jak dobrze pamiętam) Czujnik ciśnienia powietrza/doładowania (ZAP). - Brak ubytków i obluzowań w turbinie. - Autko bez problemu rozpędza się choćby do 180km/h. Proszę o pomoc

Mam na imię Łukasz z wykształcenia jestem Certyfikowanym Technikiem Informatyki. Mój samochodzik: A4 (B5) 1997r. 1.9 TDI 110PS AFN, Ciemno-Granatowy metalik. Alu felgi AUDI 205x55 R16, welurowe wnętrze, elektryczne lusterka, przednie szyby i szyberdach. Klimatyzacja dwustrefowa. PS: Pół roku temu podjąłem się samodzielnego wyczyszczeniu turbiny i zmiany N95 :> Autko hula teraz jak szalone. Pozdrawiam wszystkich.