u mnie z odpaleniem klekota z rana jest w porządku, ale potem, po kilku sekundach odczuwam mulenie;
kiedyś miałem podobne odczucie w a4 1.8T, tak jakby dziura.......chciałby sie zerwać , ale nie może....
gdy już silnik nabierze temperatury wszystko wraca do normy...ale ruszenie z 1 biegu to 3 sekundy oczekiwania ("myślenia silnika") a potem zryw...
czyżby sprawcą tego był kąt wtrysku ?