Skocz do zawartości

k_rozicki

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez k_rozicki

  1. Miejsce mocowania amorka jest ok. Problem w tym, że nie miałem jak sprawdzić końcówki tego wahacza. Stukanie jest jak przy walniętm sworzniu, ale o 50% ciszej i tylko na prostych kołach. Nic nie czuć też na kierownicy. Zastanawiam się czy amorek nie dostał po garach. Chyba profilaktycznie zmienię te gumy na drążku i ten niepewny łącznik. Szkoda, że po badaniu i wizycie w warsztacie nic nie wyszło, a każdy mówi, żeby jeździć i czekać aż bardziej się rozsypie
  2. Witam Panowie. Dwa dni temu przeleciałem przez przejazd kolejowy i teraz odczuwam delikatne stuki na lewym przednim kole. Nie są to znaczne odgłosy. Są nieregularne, odczuwane tylko np do 40km/h, nawet na prostej w miare równej drodze, jadąc prosto. Nie czuć ich na kierownicy, stukanie podobne do stukania wahacza, ale trochę ciszej i nie pojawia się jadąc po dziurach, raczej wszystko na stałym poziomie. Byłem odrazu na diagnostyce. Dwie końcówki drążka poszły do wymiany, ale to nie rozwiązało problemu. Stukanie nie pojawia się skrecając, ani przy większej prędkości. Podejrzewałem przeguby wewnętrzne, ale stukanie jest podobne do wahacza. Pojechałem na geometrię. Okazało się, że wszystko jest sztywne, zero luzów, jedyne do czego mogą sie przyczepić to nie znaczny luz na łączniku stabilizatora. Diagnosta powiedział, ze to dopiero początki nie powinno wydawać stukania i nie daje 100%, że to jest to. Dzisiaj byłem u znajomego mechanika (na początku nie powiedziałem o diagnostyce), odrazu powiedział, że na 80% to ten łącznik stabilizatora, a nawet może być tuleja na stabilizatorze. Z góry dziękuje za sugestie. Ok leżąc po samochodem mogę ręką ten łącznik śmiało wychylać na lewo i prawo. Podważając widać śruby na tym łączniku znacznie się wychylają.praktyzcnie gdyby nie guma to mogły by opierać sie o obudowę. Nieudało mi sie wyczuć jakiegoś skoku, jak to bywa przy sworzniach wahacza. Tyle co dałem rade sprawdzić na seryjnym lewarku. Z drugiej strony jest już sztywniej.
  3. Pod siedziskiem? Lipa jest bo niewiem jak wtedy kanapa zejdzie z rygla.
  4. Witam Panowie. Czy jest jakiś sposób, żeby zdemontować oparcie tylnej kanapy w avancie. Mam ją dzieloną i ta większa część niechce się odblokować z rygla. Jak ciągna ze ta rączkę to ten mały płaski plastik podchodzi do góry, ale kanapa nie puszcza. Wcześniej było w ok, trochę ciężej się zamykała. Teraz potrzebowałem ją złożyć i wałek, nie ma opcji. Chcę ją zdemontować jak będzie cieplej, bo teraz w mrozy wyszło, że amorki chyba do wymiany, bo trochę tłucze z jednej strony. Teraz myślę, że odrazu naprawię ten zamek tylko jak kanapę zdemontować, chyba, że da radę to odblokować.
  5. Sprawa wygląda następująco: reduktor dobity puszcza podciśnieniem gaz w kolektor, dwa wtryski leja jak strzykawki, do tego na reduktorze wyciek płynu chłodzącego (obwiniałem chłodniczkę oleju, a to chyba po wężach z reduktora ciekło). Noi reasumując prawie 1000 za wymianę wadliwych części oraz komentarz, że instalacja wygląda jakby nigdy nie była serwisowana, w sensie wymieniane filtry np. Reduktor ponoc w środku był niesamowicie zabrudzony syfem. Co najlepsze regularnie co 15 tys jeździłem na serwis, a instalacja zrobiła 60tys km. Pozdrawiam.
  6. Ok, a nieszczelne wtryski, wiadomo może być jeden lub dwa, czy da radę to czyścić, czy poproatu do wymiany? Jak wygląda z reduktorem? Duże są to koszty? Mogę rpzez jakiś czas śmigać i go wyłączać na benzynę przed dłuższym postojem?
  7. Ok dane z książki serwisowej: Reduktor BRC: Genius Zbiornik typ: Stako 225 Wielozawór typ: Europa 2 Inny typ: Sequent 24 Instalacja jest już po gwarancji, ale serwisowana co 15 tys. Pewnie bez wizytu u gazownika si enie obejdzie, tym bardziej ze pogoda na grzebanie pod maska też nie bardzo. PRosiłbym o jakieś wskazówki, żeby w razie czego mi nie wymienili całej instalki
  8. Witam serdecznie. Wiem, że taka sytuacja jest dziwna, ale mam problem z odpaleniem samochodu jak jest włączona instalacja lpg. Jest to sekwencja, więc oficjalnie powinno odpalac tak samo przy wyłączonej jak i aktywnej, bo zawsze odpala na benzynie. Po wyłączeniu instalacji, samochód pali normalnie nie ma problemów po nocy na mrozach. Jak zostawię np. zgaszony przy aktywnej instalacji, wtedy np. załapuje już po dotknięciu kluczyka, ale nie równo, a czasem muszę krecić długo tak jakby pompka nie podawała ( kręci normlanie i zaczyna przyspieszać i załapuje). Zastanawiam się czym to może byc spowodowane. Ogólnie nie mam z instalacją wiekszych problemów jak tylko to odpalanie. Wygląda to tak jakby przy aktywnej instalacji pompka paliwa działa nie poprawnie. Zmieniłem czujnik temperatury, ale bez zmian. Problemu wielkiego nie ma bo jak chce postawić samochód na dłużej to wyłaczam na benzyne, ale sekwencja w sumie nie do takiego użytkowania służy. Jest jakiś przekaźnik który np. na aktywnej instalacji nie załącza benzyny? Miał ktoś taką przypadłość? Co o tym myślicie? Dodam, że instalacja brc, wtryski mam niebieskie, a listwa chyba mtm. Gdzieś mi się nazwa stag przewinęła, ale jutro sprawdzę w książce.
  9. WItam serdecznie Panowie. Posiadam A4 1.6 ahl z sekwencją Ostatnio borykam się z podwyższoną temperaturą płynu chłodzącego. Szperając na forum postanowiłem sprawdzić tematy instalacji gazowej. Reduktor mam podłaczony jeden wąż od przepustnicy, a drugi do chłodniczki oleju. Zauważyłrm, że wąż łączący przepustnicę i reduktor jest twardy, nawet na zimnym silniku, niema mowy nawet o zgnieceniu go palcami. Przewód reduktor-chłodniczka oleju jest miekki. Dodam, że auto nagrzewa się do 90 stopni, gaz włącza się przy 20-30 stopniach. Na ciepłym wąż robi się gorący i już dam radę go ścisnąć ( nie kamień jak na zimnym). Czy możliwe, że coś jest zapchane na tym odcinku? Do mechanika jadę dopiero w poniedziałek i się zastanawiam na co się nastawić, bo byłem przekonany, że podwyższona tempertura może być winą późno otweirającego się termostatu.
  10. Panowie czy termostat może otwierać się za późno? Na kanale wahają mi się temperatury od 97 nawet do 102. Czasem wąż dolny jest zimny, a czasem przy 100 dodam gazu i zaczyna jakby robić się ciepły. Rok temu wkłądałem wahlera na 87 stopni, więc oficjalnie te temparatury powinny być niższe, a tu ten wąż jest zimny czasem przy 100 w trasie.
  11. Kolega Robert napisał parę postów wyżej, że na lpg temperatura silnika potrafi delikatnie podskoczyć. U mnie temperatura na kanale waha się od 94 do 102. Czasem te wahania są wolne, a dzisiaj przy 10 stopniach na zewnątrz wahają się od 97-99. Jeśli chodzi o dolny wąż zauważyłem, że temperatura na kanale 49 może wskazywać 99-100 a wąż zimny, dodaję wtedy gazu i widać jak temperatura momentalnie zaczyna spadać do 96-97 i czuć jak wąż robi się ciepły. Podczas jazdy i takich warunkach jakie mamy n a zewnątrz pęd powietrzą chłodzi płyn i najwidoczniej termostat nie musi się otwierać. Jeśli jednak na postoju przy wyłączonym ogrzewaniu, wskazówka rośnie, a jest ciągle zimny, ja bym obstawił, że się nie otwiera. W temacie wspomniane było, że wskazówka na liczniku stoi na 90, a w rzeczywistości temperatura może wahać się w zakresie od 87-102, dlatego takie różnice na kanałach. Ja bym zoabczył jak podczas postoju wskoczy ci na klimatroniku wysoka temperatura 96-98 podkręć obroty i trzymaj wąż może poczujesz. Jesli wąż jest zimny, a silnik się przegrzewa to raczej termo do wymiany.
  12. Dokładnie tak było i latem i dzisiaj przez chwilę, ale 94 stopnie chyba pod maską?
  13. No właśnie trochę w tym problem, że na dniach nie dam rady tego ogarnać, bo mechaniorem nie jestem, a dojście tam słabe żeby pod chmurką zdejmować. Postaram się to jakoś rozwikłać.
  14. No właśnie nie, ale patrząc na zdjęcia w intercarsie widać, że ten króciec co idzie do tego węża, ma kawałek rurki prostej, później sie poszerza w kształ stożka i ma ten kołnierz na spinkę. W Aso poweidzieli, że wąż w całości. Ten króciec wygląda tak na stronie intercarsu, ale przewodów nie mają.
  15. Tak po lifcie... Rocznik 1999 modelowy 2000. Silnik ma mieć AHL, bynajmniej rozrząd pod taki kupiłem bo z nadwozia tak wynikało i z obudowy na rozrządzie, bo na bloku nie znalazłem. Zauważyłem, że dużo połaczeń w ukłądzie chłodzenia jest zmienionych na opaski skręcane. Kto wie może głowica zmieniona. No właśnie chodzi oto, że mam jak w ALZ, ale czy da radę w tym wężu np wymienć oring lub jakoś mu pomóc w uszczelnieniu czy porpostu do wymiany?
  16. No właśnie o tym myślę, ale byłby to nowy dla mnie temat, bo niewiem jak i gdzie kupić, ale pewnie na forum znajdę. A co do wisko to jak to oceniłeś, że widać z odczytów, bo ja nie kumam ja dziś zwątpiłem czy działa dobrze. Wiem, że przy jakiejś temperaturze zaczyna się blokować i krećić z kołem, a skoro ty widzisz, że jest ok to podpowiedz kolego :>. Będę wdzięczny. Niewiem czy ten termostat się czasem nie blokuje bo 2-3 razy zdarzyło mi się po szybkiej w miare trasie, że kapkę płynu mi wyrzuciła ze zbiorniczka. Moze to kwestia małej nieszczelności na króćcu od głowicy. Postaram się jeszcze odpowietrzyć układ zaworkiem na nagrzewnicy, bo sumie dowiedziałem sie o tym niedawno, a mechanik mówił, że samo powinno się odpowietrzyć.
  17. Witam Panowie, mam pytanie czy orientujecie się czy w sklepach dostanę wąż powrotu z nagrzewnicy. Mam silnik 1.6 AHL i ten wąż powinien wchodzić na krociec z opaską zaciskową, a z niewiadomych mi przyczyn mam króciec z tym zakończeniem na spinkę ( niewiem jak to nazwać) wygląda jak w silniku ALZ. Mam na tym kroćcu mały wyciek. Kropla płynu mi się zbiera, czasem pocieknie. Będę prawdopodobnie wymieniał cały ten króciec i wszystkie oringi pod czujnikiem bo chcę ten wyciek zlikwidować. Czy orientujecie się czy da radę wymienić oring w tym wężu, bądź np jakoś go uszczelnić lub inaczej zamontować ten przewód. Nowy wąż kosztuje 90zł w ASO, a niedługo może będę mial wymiane termostatu i licząc wszystko (płyn króciec, oringi) wyjdzie w cholere kasy. Oczywiście jeśli będzie trzeba to wymienie, ale narazie się chciałem poradzić czy ktoś miał może taki problem. Z góry dzieki za pomoc i sugestie. Poniżej wklejam zdjecia z etki. Króciec jaki powinien być i zaznaczone miejsce podłączenia tego przewodu. Króciec, który mam i łaczenie, które jest. Wąż z który mi przecieka przy króćcu.
  18. Witam Panowie. Przejżałem temat do 63 posta post po poście. I chciałem się tylko poradzić czy tak jak ja myślicie, że mój termostat się otwiera za późno. Postanowiłem go sprawdzić, przy wyłaczonym ogrzewaniu. Podczas jazdy 90-110 km/h, tempratura na blacie 90, na klimatroniku na kanale 49, waha się od 94 do 97. Gdy zwalniam obroty poniżej 2 tys. potrafi wskoczyć 99. Po np podniesieniu obrotów, momentalnie zbija ja do 94-95 i tak sobie wpływa. Na postoju potrafi dojść do 102 na klimatroniku i delikatnie w prawo ponad 90 na blacie, wtedy wąż dolny czuć, że robi się ciepły, ale nie gorący. Gorący robi się w momencie jak wrzuce silnik na obroty koło 3-4 tyś. wtedy robi się gorący, a temperatura spada do 94 na klimatroniku, jak go zostawie to na klimie wskakuje 99-100 i wąż dolny ciepły, le znowu dodam gazu i zbija temperaturę Po włączeniu ogrzewania temperatura na kanale 49 w okolicy 94-96 podczas jazdy i postoju, w sumie niewiem jak długo czekałem, ale niechciało mi się czekać na postoju zbyt długo. Ogrzewanie działa dobrze, węże nie są twarde, ale górny jest owiele badziej ciepły niż dolny. Ja obstawiam, że termostat trochę za późno się otwiera, bądź się przytyka. Zakładałem rok temu Wahler. Oficjalnie tragedii nie ma z tym obiegiem, ale niedługo będę miał wizytę u mechaniora z inną sprawą w układzie chłodzenia to może ogarnąc to odrazu. Jak myslicie, Termostat czy czujnik? Ja obstawiam termostat. VAga niemam, ale właśnie chyba trza będzie się zaopatrzyć. Dodam jeszcze, że na zewnątrz 10 stopni, w pewnym momencie było tak, że wąż dolny i górny były ciepłe temp na klimatroniku 95-96 i czasem załaczało się wisko. Wcześniej przy 2 stopniach wąż dolny po jeżdzie był zimny. Niewiem czy ten termo sie nie przycina.
  19. Witam Doszła dzisiaj do mnie nowa pompka. Czasy otwierania i zamykania są króciótkie, działa bardzo dobrze. Problemem jest to, że nie mogę otworzyć centralnego z pilota. Oznaczenia pompki są identyczne. Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć, czy wystarczy , że wyciągnę baterię kluczyka i później przeprowadzę synchornizację czy lepiej przełożyć do sprawnej pompki moją elektronikę co działała z pilotem w starej? Napomknę, że to wyjście z podmianka elektroniki to tak mi nie na rękę bo wolałbym już nie rozbierać tych pompek, żeby nie narobić bałaganu chociaż wiem , że wchodzi tu w grę przelutowanie przewodów silniczka i tej tasiemki, łacznie chyba 5 punktów lutowniczych. Mam tylko jeden kluczyk z pilotem, plus zwykły i też się zastanawiam jakby orzebiegła synchronizacja kluczyka. Miał może ktoś taki przypadek?
  20. Witam Wszystkich Serdecznie!!! Miło mi powiększyć grono właścicieli A4. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...