hej,
tak, jak w temacie, do którego podesłałeś link mam widoczny trzpień nr. 4 (widać na zdjęciu i na schemacie z linka), ale nie bardzo idzie go wyjąć, cała plastikowa część, którą widać u mnie na zdjęciach jest nieruchoma. nie chcę tego rwać na siłę, podejrzewam że jednak ten trzpień powienienem jakoś usunąć, żeby zamontować nowy uchwyt, jakieś pomysły?
ps. schowek otwieram, wsuwając np. śrubokręt w otwór w dolnej części tego plastikowgo elementu, no i co jest częstą przypadłością- całe drzwiczki chodzą dość ciężko, wiem już o smarowaniu/wymianie siłownika.
pozdrawiam,
Adrian