Witam
Zmuszony koniecznością a inspirowany tym wątkiem, po kilkukrotnym jego przeczytaniu wziąłem się do pracy.
Moja audiczka wyprodukowana była w czerwcu 02, sprawdziłem wiązkę dachową i piny 4 oraz 7 okazały się podłączone, czyli wystarczy podpiąć kontrolkę dezaktywacji poduszki (kabelki czerwony i zielony na zdjęciu kilka postów powyżej).
Jeśli chodzi o wiązkę schowka są tam jedynie cztery przewody z czego dwa od oświetlenia schowka, tak się składa że włącznik który kupiłem jest 5cio pinowy, jednak obsługiwane są tylko cztery piny.
Po dokładnym obejrzeniu wyłącznika 8E0 919 237 5PR okazało się że są tam dwa niezależne obwody i tak:
Podświetlanie wyłącznika to jeden obwód:
pin nr1 - zasilanie podświetlania
pin nr2 - masa zasilania
Dezaktywacja poduszki to drugi obwód:
pin nr3 -
pin nr4 -
Obwód ten podaje sterownikowi airbaga dwie oporności, jedną gdy jest załączony drugą gdy jest wyłączony, czyli nigdy nie ma tam pełnego zamknięcia czy też otwarcia.
Wczoraj robiłem przymiarkę i prowizorycznie wszystko podłączyłem, jako że moja instalacja jest przygotowana by kontrolkę dezaktywacji poduszki zainstalować w podsufitce zamówiłem w ASO "przesłonę dla pojazdów z możliwością wył. poduszki pasażera" 8E0 947 126 A do tego podłączę trzy diody na pasku, wczorajszy test przebiegał z diodami podłączonymi wiszącymi luźno
Teraz pora na wyłącznik, w wiązce schowka mam obsadzone piny 4,5,6,7 gdzie 4 to zasilanie a 7 to masa podświetlania zostały mi piny 5 i 6 które podłączyłem kolejno do pinów 3 i 4 w wyłączniku.
Vagiem 3.11 przekodowałem wartość w sterowniku airbaga z 0010602 na 0011602. Po zamknięciu obwodu wyłącznika diody w podsufitce świecą się czerwonym kolorem, myślę więc że wszystko działa. Dodam że przy próbie odłączenia diód czy też wyłącznika wyskakuje od razu błąd, co również sugeruje poprawność pracy układu.
Postaram się wrzucić foty z instalacji, ale to dopiero jak przyjdzie bębenek wyłącznika.