ja dzis bylem na innej diagnostyce i tak szczegolowo mi przejrzal to wszystko amorki mam na 100 dobre bo trzymaja ladnie koles powiedzial mi ze to skrzypienie to wina tych tulejek ktore sa z tylu poprostu daja o sobie znac ale sprawdzal mi super jakiegos luzu nie mam wozenia tylem tez nie wyczulem ani jakiegos super pukania a z tylu u mnie nikt nie jezdzi takze narazie to olewam jak zacznie sie cos dziac gorszego wtedy sie za nie wezme[br]Dopisany: 01 Czerwiec 2011, 21:28_________________________________________________ogolnie na twoim miejscu tez bym to narazie olal jak duzo nie wozisz z tylu. dopiero bym pomyslal az zacznie mi wozic tylem, w golfie wymienialem te tuleje bo w koleinach nie moglem go utrzymac jak wpadl w dziure ale na budziku mialem 350 tysi wiec mialy prawo walnac