a4bydgoszcz

no tak sie ludze bo dalem kase naprawde dobra za komplet jezeli tobie wytrzymalo 40tysi to calkiem ladnie ja miej wiecej robie taki przebieg kolo 2 lat 20tysi na rok zalezy 25tysi wiec wydaje mi sie ze to calkiem nie zle jakby mi tyle pojezdzilo bym byl na maksa zadowolony[br]Dopisany: 05 Czerwiec 2011, 19:53_________________________________________________totalna porazka przed sprzedarza auta pojawilo sie skrzypienie z dwoch stron gornych wahaczy. fele ori lekko obnizony na kazdym progu zwalnialem kazda dziura hamowanie takze szrot odradzam zrobilem na nim 8tysi

ja ogarnalem temat za 10% dlatego ze mialem dwie sprawy a teraz nadaje trzecia takze dosyc korzysci beda ze mnie mieli

idz wez sobie jakas firme co sie tym zajmuje uzyska 2 razy wiecej od ciebie bo wiedza na co sie powolywac paragrafy itp itd firma z tego co sie oreintuje bierze 20% ale mozna sie z nimi targowac. miesiac poczekasz ale masz spokoj i pewnosc wyciagniecia calkiem ladnej kaski. ale to oczywiscie po zakonczonym leczeniu lub hospitalizacji. dowoz do szpitala faktury za paliwo, paragony za leki wszystko zbieraj moze sie przydac. moja rada nie proboj samemu, zmarnujesz duzo czasu a uzyskasz mniej a z % wzietym przez firme i tak dostaniesz wiecej i w szybszym czasie.

no jest to jakis pomysl ale ja nie mam czasu na rozbieranie auta bo mi codziennie do roboty jest potrzebne. poprostu na poniedzialek jestem pzmocie umowiony biore litera dobrej vodeczki i majstry beda cos dalej myslec tak zeby bylo dobrze [br]Dopisany: 27 Sierpień 2011, 23:42_________________________________________________dzis udalem sie do pzmotu na powtorna wycene ksiazka na 20 stron werdykt rzeczoznawcy tj wycena napraw auta na 11,400 jutro pisze odwolanie do pzu zobaczymy co mi to przyniesie dalej...[br]Dopisany: 29 Sierpień 2011, 19:18_________________________________________________co chcialem dodac podloga w aucie prosta nie zostala naruszona stety niestety geometria popsula sie od wpadniecia do rowu i z prawej strony zostala wybita koncowka drazka dlatego auto zaczelo niesc na ta strone...[br]Dopisany: 29 Sierpień 2011, 19:19_________________________________________________odswiezam temat: dzis przyszla odpowiedz z PZU po 6 tygodniach od odwołania. pzu stwierdza ze wg nich wycena byla dobrze oceniona i nie dorzuca nic wiecej. nastepna rzecz obnizyli mi wartosc auta o 500zl nizej niz 2 miesiace temu. dalej jestem w kropce co dalej robic prosze o porade

sprawdz wyposazenie czy masz wszystko uwzglednione. z tego co widze roboczogodzinę masz dobra bo 130zl mi dali 50zl. nie widze kwoty koncowej?? chyba uczciwa ta wycena co?? porownaj ceny czesci ze sklepem

zanizaja wartosc auta zanizaja wartosc szkody tj cena czesci wg mojego kosztorysu byla mniejsza niz zamiennik z allegro. auto nie bylo nigdy bite wiec wnioskuje o powrot auta do oryginalnego stanu. rzeczozawca stwierdzil ze auto bylo bite. odwoluj sie na pewno ja poszedlem na powtorna wycene uczciwa wycene od odwolania minelo wczoraj 5 tygodni w piatek udaje sie do PZU jesli nie bedzie ustosunkowania sie do mojej sprawy, nadaje bieg sprawie w sadzie. szkoda calkowita bujda "calkowita" moje auto zostalo zanizone o 2 tysiace zl. zaproponowali sprzedaz przez platforme internetowa auto wg nich po uderzeniu warte 10,5 tyska a koles ktory chce kupic daje 8,5. totalna rzenada. aha i zwracaj uwage w kosztorysie na wyposazenie bo u mnie tez pewnych elementow nie uwzglednili a koles na infolini stwierdzil ze ja przy zawieraniu OC tego nie podalem. zabawny gosc czy nie?? podawal ktos z was kiedys przy OC elementy dodatkowego wyposazenia?? takie rzeczy stwierdza sie przy AC

na trasie wychodzi mi kolo 5 na klimie i powiedzmy do 120km/h bez pydowania auta bo tego nigdy nie robie[br]Dopisany: 02 Październik 2011, 12:51_________________________________________________moze ktorys wtrysk ci leje?? a jakie masz na trasie teraz spalanie?? spalanie to zawsze pojecie względne bo kazdy inaczej traktuje auto.

termostat moze ci osiagnie cos ze spalaniem ale filtr powietrza i pylkowy z tego co mi wiadomo to powietrzny bedzie odpowiadal za ladnie pompowanie turbawki i w koncu czysto a pylkowy wiadomo bez smrodu w srodku i bez zaparowanych szyb. ja moim manualem osiagam spalanie jak mi sie uda bez klimy wyjdzie 6 a mam naprawde lekka noge a jak letko przyduszcze to wychodzi 6,5 takze na automacie nie masz chyba co liczyc na takie osiagi zbytnio co

jezdza z toba moja rada taka wjedz tam i narob szumu ja tak zrobilem kalkulacja byla w kilka minut i rzeczoznawca ktory mi wycenial szkode sam powiedzial ze mam sie odwolac

dokladnie bez szczegolowego kosztorysu nie ruszysz mi wyplacili sianko i kosztorysu nie dali. upomnialem sie i z tym kosztorysem poszedlem na powtorna wycene. warto sprawdzic przeszlosc wypadkowa twojego auta i cene na dzien dziesiejszy wg eurotaxu i porownac z kosztorysem. ja sie udalem na powtorna wycene gdyz wartosc czesc nawet "zamiennikow" na kosztorysie byla nizsza niz w allegro a druga rzecz cena roboczogodziny byla zanizona 2 razy. takze warto wolac kosztorys i jesli masz troche kasy zainwestowac w powtorna wycene auta z faktura i wycena udac sie do ubezpieczalni

607658767 oplawiec mechanik 2.5. bydgoszcz ul nastrojowa koles ktory robi tylko audice nic innego nr nie mam osobiscie ale moge wytlumaczyc jak dojechac

widze ze jestes z brodnicy mam dwoch mechanikow w bdg jeden robi audice tylko drugi specjalizuje sie w 2.5 obydwoje nie sa tani ale sa dobrzy i trzymaja marke. lepiej sie kopsnac do bydzi niz na dol polski. kumpel to pedant straszny ma wypucowana swoja sztuke na maksa i byle komu by nie dal takze z czystym sercem moge ci ich polecic

albo polak polozy kilo szpachli niemiec by wycial i wstawil moim zdaniem najgorszy element w calym aucie...

jadac do laski myslalem o twojej sytuacji i chyba nic nie zyskasz nie dostosowanie predkosci do warunkow. po drodze tez patrzalem brak znakow brak lini na jezdni brak oznakowania ostrych zakretow i tak tam jest od dawna

przykre niestety ja jak poprzednio mialem golfa od laski jechalem do siebie do miasta jadac za gosciem i 10km jechal jakos dziwnie zwalnial rzucalo go szyby poparowane mowie do laski ze na 100 pijany ale mowie w d*pie to mam i w koncu sie wzialem za wyprzedzanie go a smiec zjechal na moj pas na drodze bylo bloto posniegowe i odbilem na lewo do rowu i przy okazji zachaczylem znak frajer zbiegl z miejsca gdzies w las takze teraz jak widze ze frajer moze byc na gazie zaraz telefon i tyle zeby nie wyrzadzil krzywdy mi albo komus

policja ma czas 14 dni i sama wysyla notatke do ubepieczalni takze jesli byla na miejscu to juz po tobie. jezeli wiedziales ze wina twoja a gosc chcial sobie przybic wine z jego nie wiedzy trzeba bylo pisac oswiadczenie na miejscu bez policji i bys byl wygrany. obustronna naprawa z oc nie istnieje takie cos. jezeli sie nie zgadzasz z opisem zajscia policji udajesz sie do sadu ale marne sa szanse na wygranie tego zazwyczaj policja sie nie myli.. ale ja tego nie kumam gosc przybil ze to jego wina a policja wykminila ze twoja hhmm nawet jesli poprzednik nie wyrejestrowal nie podpisze sie pod to bo nie bedzie chcial miec problemow. druga rzecz jesli nie przepisales na siebie AC i nie poszedles do ubezpieczalni na tak zwana doplate bo czesto sie zdarza ze sprzedajacy mial wieksze znizki i ubezpieczalnia kazde formalnie nowemu nabywcy doplacic jakas kwote to AC wygaslo chyba ze mialiscie takie same znizki ale wtedy musi byc formalnie wszystko na papierze przepisane na ciebie i to jest w twoim interesie jako kupujacego. a prawo do ochrony oc sprzedajacego masz na 30dni jesli sie nie dogadaliscie na przepisanie. wg mnie jestes w grubej kropce bez wyjscia[br]Dopisany: 18 Wrzesień 2011, 13:27_________________________________________________przesrane tylni blotnik szykuje sie kilo szpachli [br]Dopisany: 18 Wrzesień 2011, 13:28_________________________________________________a mianowicie ograniczenia to policja na to nie patrzy jezeli poszkodowany przekroczyl predkosc a sprawca zlamal zasady poruszania sie. kiedys bylem swiadkiem takiej sytuacji robilismy grilla kumpel przyjechal i wypil 2 piwka wsiadl w auto pojechal do domu na powrocie gosc wymusil mu pierszenstwo wyjezdzajac z polnej drogi kumpel w niego wywali mu w dupe. przyjechala policja na miejsce zbadala alkomatem mial 0,3 promila wina poszla na tego co wymusil i dostal odszkodowanie ale kumplowi na 7 miechow zabrali prawko ale kase dostal za skasowane auto. ale z tego co slyszalem dzis juz sa problemy z wyplacaniem z oc jesli ktos byl na gazie ubezpieczalnia stwierdza ze nie ma podstaw do wyplaty

no tez sie dziwie ze to szkoda calkowita ale jak mowie wymysl ubezpieczalni zeby cie wysiudac.

szkoda calkowita jakis bezsensowny wymysl ubezpieczalni na umycie rak i zbycie pacjenta. ja podobnie dostalem nie dawno od PZU szkode calkowita ale nie z mojej winy tylko z oc sprawcy. zanizyli mi wartosc auta z racji powypadkowej historii auta. udalem sie na powtorna wycene rzeczoznawcy z pzmotu ktory stwierdzil ze auto nigdy nie bylo tkniete. napisalem odwolanie do nich wyplacili mi 4tysie wyslalem wycene zrobiona w pzmocie od pzu i czekam na odpowiedz. rozmawialem ostatnio ze znajomym ktory pracuje jako rzeczoznawca w pewnej ubezpieczalni i powiedzial ze pierwsza wycena jest dla łosi a ubezpieczalnia liczy ze im przejdzie i lapia sie wszystkiego. w mojej wycenie z pzu procz zanizonej wartosci pojazdu, zostalo np zanizone roboczo godzina blacharza lub lakiernika ktora na dzien dziesiejszy wynosi 110zl, kolejna rzecza bylo np oszczacowanie kupna czesci. wartosc zderzaka na wycenie pzu niby potwierdzonej z czesciami inter carsu wogole sie z nimi nie pokrywala. zderzak nawet na allegro nie byl w tak niskiej cenie jak podalo pzu. a druga rzecz wiadomo jak daja sie spasowac zamienniki i nigdy juz to nie wyglada jak w oryginale. z tego co slyszalem posiadacz auta ma prawo wymagac od ubezpieczalni wartosci za nowe czesci aby przywrocic auto do wygladu sprzed kolizji. takze jest sie o co bic na twoim miejscu bym walil odwolanie jak w dym.

i w tym jest caly banal wg eurotaxu i nich wartosc na dzis jest 16,4, obnizyli do 14,4 za wypadkowa przeszlosc auta ktorej auto nie mialo co wyszlo na powtornym badaniu. wyplacili 3,9 i pojazd w takim stanie jakim jest wycenili na 10,5 a jak to okresla pzu w kwestii bez spornej znalezli mi kupca z platformy ktory od reki daje 8,5. takze to jakas parodia jest i smiech. latwiej ci tego nie moglem wytlumaczyc

tez kiedys zalalem gaz na marketowej spalil mi 2l wiecej a z autem dzialy sie cuda straszne prychal kaszlal strzelal takze nigdy wiecej

tak ta platforma to sciema tragiczna moje auto wg eurotaxu na dzien dziesiejszy warte 16,4 pzu z racji sciagnietego auta z zachodu obnizyli wartosc i wg nich uszkodzen na 14,4. powtorne badanie rzeczoznawcy wykazalo ze auto nie bylo bite nigdy. pzu wyplacilo mi 3,9 wartosc reszty wycenili na 10,5 a kupca z witryny ktory sie zglosil chce dac 8,5 takze to jakas paranoja odwolalem sie 1,5 tyga temu i czekam a kupca na auto juz mam i czeka w pogotowiu

daj znac za ile go pogoniles bo chce porownac do swojego...

po takim dzwonku myslisz ze sie nie przestawil??

o qrde optymista widze dla mnie jak patrze na zdjecia to zlom nie nadajacy sie do niczego. ja juz bym za chiny tego nie robil chociaz jeszcze wieksze mielonki lataja[br]Dopisany: 07 Wrzesień 2011, 21:49_________________________________________________a na pewno dostaniesz szkode calkowita ja za mniejsze uszkodzenia dostalem i teraz sie odwoluje

dzwon stary sprawa ewidentna policja juz to ogarnie masz karteczke i probowales sie ugadac z typem a oni go letko potrzasna jak beda kumaci i dojdzie do tego ze dostanie mandacik i wine. z ubezpieczalni nie licz na wymiane zderzaka bo pekniec nie ma ale zrobi ci wycene i po pomalowaniu na pewno przytulisz kilka stowek do kieszeni. mysle ze wycena moze byc na 8stowek