Zgodze sie z Toba Griffe w 100%
Ale jezeli chodzi o mnie to potrzebuje polerki ktora bedzie nadawala sie do nauki dla mnie, lekkiej z ktora nie bede sie musial szarpac.
Ostatnia jaka mialem w reku to byla polerka Meec, szajs totalny, starczyla na poltora auta i wymiana na kolejna, i juz 5 raz tesciu ma nowa polerke, Co nie zmienia faktu ze i taka mozna wypolerowac auto tylko ze trzeba umiec.
Pierwsze auto ktore zrobie w calosci sam bedzie moja B5, poki co zrobilem pare zderzakow i pare elementow pasta Fg400, ale pod domem mam warsztat lakierniczy, wiec co i rusz jest cos do nauki, a i stare elementy moge zapiac na stojak i je katowac na rozne sposoby
Maszyny DA nie chce bo wg mojej opini dluzej sie z nia pracuje, nie bede mial tyle czasu po pracy.