po pracy - ciężko było ale wróciłem do żywych
pajda a wiec tak zanim wytoczyłeś się z CR to kupiłeś jeszcze flaszkę buchłeś z niej 2 szybkie i Twoja Pani Cie wyholowała do domu, a żeby ta nie miła kelnerka nie najebała się za twoje zawinęliśmy tą flaszkę i jest u mnie.
Kędzior - powiem ci tak że ja za wiele to nie pamiętam z drogi powrotnej do domu a dokładniej Nic nie pamiętam
dostałem takie informacje ze ta żołądkowa, cipsy i cola to twoje, coli nie ma bo suszyło mnie wczoraj bardzo :whistling:ale reszta jest