Wow dzięki za opinie, też jestem dumna :> w sumie to 7 lat czekałam, żeby a4 kupić (zaczęliśmy od Kaddeta, potem jajko, a ostatnio Astra). Koła 17 na pewno, ale z tym niestety trzeba poczekać aż się sezon zimowy skończy. Tak szczerze mówiąc (wstyd się przyznać) to ja na fotelu pasażera tylko jeżdżę , to bardziej mojego męża oczko w głowie. Nawet gdybym miała prawko, to nie wiem czy pozwoliby mi jeździć . Tak handlarz był z Elbląga (choć mu zrobiłam kryptoreklamę - szczególnie nie polecam), a autko wypatrzyliśmy na giełdzie i to była miłość od pierwszego wejrzenia Ja chciałam A6, ale wszystkie oglądane były pomęczone, brakło też trochę kasy, a co najbardziej przeważyło w A6 jest problem z silnikami diesla: 1,9 - za mało na ten samochód, a 2,5 - ma złe opinie, podobno bardzo wadliwe, no i kosmiczny koszt wymiany paska rozrządu. W sumie jestem