powaguspisz

Tak, tam jest taki śmieszny napinacz wygląda jak pajac na sprężynie Ale niestety samej rolki nie ma bynajmniej jak u siebie wymieniałem rozrząd 3 lata wstecz to wówczas u mnie w hurtowni tego nie było, a robiłem od razu za jednym zamachem że by nie było iż będę musiał bawić się później jeszcze raz.

Nie wiem niby da się przód odsunąć jakoś w tryb serwisowy, ale nie potwierdzę bo nie wiem. Ewentualnie jakiś skromny mechanik co ma rączki jak panienka może da radę ogarnąć.

Nie ma że ładują śmietnik, ja wychodzę z załorzenia że jeśli mi się rozrząd nie podoba, to dzwonie do klienta i mu mówię, i weryfikujemy tak by wydać coś lepszego niech to będzie 50 zł drożej ale ma byś ok.

Zdarzało się tak że INA na obudowe opisane LITENS INA a na gumce od rolki w środku gdzieś MADE IN CHINA ( zawsze sprawdzam,) a potwierdzić też muszę że EVR pompy bardzo dobrze wręcz najlepiej mi się sprzedają i nie mam z nimi żadnego kłopotu, nie miałem żadnej reklamacji, jedna jedyna z DOLZ ale to wina producenta wałek był źle zaprasowany co spowodowało się jego wysunięcie. Po za tym nic.

Ale niestety jest tak że np. allegro ktoś wystawia rozrząd INA a pompa niby EVR rysunek, a przychodzi nie wiadomo co długo pracuje w motoryzacji widzę to na co dzień, są tacy co przyniosą i pokażą jaki szit przyjechał a ktoś to reklamował jak że INA itp ... niestety brutalna prawda

Daję 100% że masz padnięty czujnik tem. To on jest odpowiedzialny za takie zjawisko że pada albo skacze sobie to raz do zera, to raz na 90.

Rozrząd robi się raz na jakiś czas, a więc warto zainwestować te 120-150 zł więcej i mieć z głowy zwłasza że jeśli poprzedni właściciel nie zmieniał to pompa może mieć juz 10 lat i nawet nie musi cieknąć po zmianie rozrządu, ale już sama w sobie jest wypracowana, pojawią się luzy na wałku, czy też kółko w środku może już się sypać jeśli jest plastikowe.

Ogólnie powiem tak uważać na zestawy nie ważne czy to Ina czy Evr czy Conti, niestety pojawiały się MADE IN CHINA i niby na rolkach wybite LITENS ( INA) to na dole gdzieś schowane MADE IN CHINA ( co przekłada się na tańszą i o wiele lepszą ofertę)

Zawsze sprawdzam przed wysłaniem towaru dla klientów i jeśli sa jakieś niesnaski to dzwonię informuję że coś jest nie tak

Ale Paski daje w przewadze 85 % CONTI i rolki z INA Pompa albo DOLZ, albo EVR i mimo że są opinie o EVR jakieś dziwne, że to SZIT, to muszę powiedzieć że EVR przechodzi wielką zmianę, zmienają się pompy pojawiają się nowe zamienione, i ewidentnie wyglądają lepiej. Ja dotychczas reklamacji nie miałem. Dolz-a osobiście montowałem w dwuch autach i było za każdym razem ok.

Odnośnie OEM uważam że jeśli nie zakłada się tego w serwisie nie ma sensu, bo po co przepłacać za to samo ?? Oni też mają INA OEM , to samo co w zamiennikach. A napewno będzie 2 krotnie droższy niż w tradycyjnej hurtowni.

Co innego jak się stawia auto do serwisu ma się odnotowane wpisy itp wtedy jak najbardziej zakładał bym OEM.

I też potwierdzam.

w Ruville będzie siedziała za pewne INA. A z reguły jest tak że jak biorę z półki INA i EVR RUVILLE to korzystniej cenowo wychodzi INA a więc po co przepłacać.

Po za tym co wymieniłeś to jeszcze ewentualnie CONTITECH

Tylko w tym modelu występowały dwa rodzaje rozrządów, z układem hydraulicznym bądź bez. Jak coś mam w ofercie zapraszam.

Mam u siebie w całym mieszkaniu pozakładane Ledy w salonie mam dwie opcje, czyli goście jaśniej a jak sam sobie to po bokach ciemniej. Pozostałe pomieszczenia również pozakładane 6W dodatkowo wymiana pralki, oraz nowej lodówki , spadek energii z 80 zł na 50 zł. Jestem przeszczęśliwy z zakupu żarówek ledowych, polecam bo warto.

Tylko ciężko wydać od razu na całą chatkę kilka złociszy by wszędzie osadzić led.

Ja nie laik komputerowy dałem radę, a więc i ty dasz radę posiedz poczytaj a na pewno sam zrobisz, ja zrobiłem i jest ok chasa jak ta lala

I jesli zadbasz to taka opinie będziesz potrzymywał i do 300 tyś km,. tak jak ja osobiście

Kiedyś w jakimś magazynie motoryzacyjnym wpadło mi w oko zestawienie trwałości wielu silników i choć nie było w nim 3.0 220KM, to jego poprzednik, 2.8 193KM, miał żywotność (resurs) obliczoną na bodaj 580 albo 650kkm (jedna z tych dwóch liczb, bardziej ta druga mi się kojarzy...), podobnie jak legendarne 1.9TDI

Jako ciekawostka 1.4 TFSI 160KM miał resurs wyliczony na zaledwie 200kkm !

Resurs - tj. próg zachowania fabrycznych parametrów, po którym kompresja, moc i moment zaczynają gwałtownie spadać (jednocześnie biorąc coraz więcej oleju) i wymagany jest kapitalny remont silnika.

Oczywiście pod warunkiem regularnego dbania o jednostkę (płyny, filtry, rozrząd).

To była prasa MOTOR, również kupuję tę gazetkę, co jest fajnego to jest co nie to nie wiedomo, ale ten artykół widziałem ipotwierdzam to było mowa o silniku 2.8 V6 a 1.4 wszelkie wynalazki niestety 200 i amen, albo naprawy wykończą właściciela.

I jesli zadbasz to taka opinie będziesz potrzymywał i do 300 tyś km,. tak jak ja osobiście

Po czym poznać ..... oj oj oj

Najlepiej jak masz na to potwierdzenie i papiery. Jeśłi nie masz to sa dwie opcje

Jedna to tak że jedziesz do Serwisu, i mówisz że chciałbys zrobić przegląd auta, i znac koszta naprawy tylko że nie wiesz czy był robiony rozrząd i czy maja wpis bo rzekomo był srrwisowany i niby miał robiny. że chcesz serwisowąć, i czy widza że rozrząd robiony czy nie, powiedza ci itp i ok nikt ci więcej nie każe nic robić tak zrobił znajomy ze mną osobiście i powiedzieli okazało się ze był robiony mieli odnotowane w serwisie naprawę, tak więc luzik a przy okazji pani/pan powie Ci przy jakim przebiegu u kolegi wyszło że 60 tyś cofneli, a więc widzisz da się tylko trzeba jechać.

A inna opcja to bez zastanawiania wymiana. I mieć z bani jeśłi nie ma wpisu itp , bo jak coś było nie zmienione i pierdyknie to będzie mniej wesoło.

Drgania mogą byc związane z cewkami, jeszcze nie padają, jeszcze nie pokazują wypadania zapłonu, ale już po woli nie domagają i może kuleć delikatnie silnik.

Na chomikuj masz pełno map do DX na rok 2014 a więc pobierz, zainstaluj dobie deamon tools, zrób obraz płyty ściągnij sobie ccd profile ( a jak nie daj meila to Ci podeślę) montujesz obraz w deamon, bierzesz profil odpowiedni i hejda, płyta nagrana

To samo robisz ze spolszczeniem systemu. U siebie tez robiłem, tez mam ze Szwajcari a więc znam temat. Kłopotu nie ma żadnego z opiwywanych na forum, bynajmniej mnie one nie dotyczyły.

U mnie na motulu przez15tys wziął ok 0,7L

Cześć mam takie samo Audi.Przymierzam się do wymiany filtrów i oleju jaki zalałeś i jakie filtry?

Ja mam pozakładane BOSCHA i jest wszystko OK. I nie kombinuję

PS.

Widzę tutaj dużo użytkowników się wypowiada co mają silniki 3.0... moglibyście zatem w wolnej chwili sprawdzić to, o co prosiłem tutaj:

[b6 ASN] Zapalająca się kontrolka ciśnienia oleju - 3.0 - Audi A4 Klub Polska

A więc.

Miałem takikiedyś kłopot, sprawdziłem ciśnienie na pompie, sprawdziłem samoa pompę, smok itp zmieniłem czujnik który siedzi w misie, i jest do dnia dzisiejszego spokój, a więc nie ma co tu sięczarować, sprawdzić parametry podstawowe z tym co zawarte jest w Auto Dacie i tyle, jesli pokrywa się, to nic innego byc nie może jak czujnik.

Ten silnik to wielka zagadka, wiele razu już mnie zaskoczył, ale jak na razie ja wygrywam

Ogólnie nic ci nie stanie się na silniku przy oleju 10W, ale wczesniej zostało pisane, jaka jest różnica np, temperatura w jakiej pracuje olej itp... dwa olej 10 W zwłaszcza zimą jest gęstszy niż syntetyk a co skutkuje wolniejszym smarowaniem silnika, skutki wiadomo w dłużym użytkowaniu auto ( choć nie mówię że tak musi się stać)

I olej proponuję zmieniać co 10 tyś jeśli robisz krótkie przebiegi, chyba że ganiasz po autostradach itp to 15 max . Płukanka i 5w40 będziesz napewno zadowolony a i silnik Ci się odwdzięczy

ok , a może być valvoline maxlife 5w40? lub 10w40 ? czy koniecznie ten motul 5w40?

Nie męcz silnika na 10W40 !!

Tylko i wyłącznie syntetyk i albo 5w30/ albo 5w40

Standardowa sprawa to zawór N75 czyli od sterowania turbiny potrafi się przywieśić, i dlatego traci moc, nie ma ciagu. skoro na postoju nie dymi, nie kopci nie syczy itp to za pewne to będzie zaworek.

Jak by było coś z np. rurą od interculera to by syczał, albo 1/2 tez byś czuł że coś nie tak. Tak więc sprawdzić zaworek, może podciśnienie gdzies spadło

Jak coś zapraszam mam takie zabawki w ofercie.

Dokładnie, a to co spotkało 2,5, można również by było powiedzieć o wspaniałym 2.0 TDI gdzie pękały głowice, itp. itd. długo by wymieniać. O wszystko jak zadbasz, to tak masz.

Zmieniałem u siebie, i nie spotkałem się i nie widziałem takowego urządzenia które to ma niby poprawnie ustawić kąty.

Z tego co mi się wydaje dół masz mocowany w B6 na widełkach góra normalnie w obsadzie, i tam nic nie ustawia się.

Niestety jak się dba, tak się ma

Krzysztofie ale tam nie ma co syfu czyścić, bo auto leje z wtrysków kolega Kacper napisał, a więc już i tak jest po nich i są albo do wymiany, albo do regeneracji.

Witam Wszystkich!

Od pewnego czasu borykam się z problemem mojego ASN'a. Mianowicie, zerwał mi się rozrząd (odkręciła się śrubka koła wałka rozrządu i zblokowało wszystko) - oczywiście głowice poszły do zrobienia. Po ponownym skręceniu wszystkiego, gdy ustawi się rozrząd- oczywiście na blokady wałków i wału po pewnym czasie ok. 200-300 km silnik zaczyna delikatnie buczeć przy ok 1600-2000 obr/min, nastębnie zapala się check i wyskakuje: położenie wałka rozrządu B - rozrząd opóźniony bank1 i położenie wałka rozrządu B - rozrząd opóźniony bank2. Gdy silnik jest zimny to tego buczenia nie ma, dopiero jak się nagrzeje ale i to nie zawsze. Czasami tego nie ma. Dodam, że przy zapaleniu checka obroty silnika na biegu jałowym zaczynaja falować a po przygazowaniu powyżej 4tys obr/min się uspokaja. Dodam równiez że sporadycznie zaczęła mi sie zapalać kontrolka oleju po tym jak zrobiłem płukanke i wymieniłem olej (5w30 Motul).

Juz nie mam siły do tego samochodu - macie jakis pomysł na to? Pozdrawiam i czekam na opinie.

Ale to nie wydaje się dziwne ?? że skoro źle by był ustawiony rozrząd, to te rzeczy działy by się od razu a nie po 200-300 km, nie ma takiej opcji by po jakimś czasie tak....

A więc przyczyna musi być gdzieś indziem skoro. Jedno tylko mogę powiedzieć że prze prawie 4 lata jak mam ten motor, to dużo się o nim dowiedziałem i nauczyłem i wiele rzeczy w tym silniku jest tak dziwnie poplątane i połączone ze sobą, że czasem ciężko nakierować się na konkretną robotę.

Masz widzę informację o BANK 1/2 a więc coś dzieje się z katalizatorami, inna kwestia na to naprowadza że dzieje się to jak się nagrzeje i to jak najbardziej będzie ze sobą powiązane, bo katy nie spełniają do końca swojej funkcji jak są zimne ( nie rozgrzane) dopiero po jakiś kilku km. jak osiągną temp. a więc może być gdzieś zapchane skoro buczy.

Czy wszystkie cewki masz sprawne, ?? - przykład u mnie nie zapalał się jeszcze check jechałem na LPG i czułem słyszałem bardziej że jak by klepie jak by coś nie tak jest z autem, a nie było błędy cewki, postanowiłem że wymienię, - inne auto inna kultura pracy cisza fajnie słychać dzwięc pracy przy przyśpieszaniu.

Ciśnienie oleju tu możesz mieć uszkodzony czujnik ciśnienia który jest w misie, i za razem odczytuje on temp. oleju / miałem to samo smok byl czysty, ciśnienie oleju wyższe niż auto data wskazywała, ( nie że znacznie w normie ale wyżesze) zmieniłem czujnik i do dzisiaj cisza i spokój.

Zostaw te 2.5 TDI, masz możliwość sciągania z angli to nawet się nie zastanawiaj bierz 1.9 całego i tyle. Skoro leje z wtrysków to już masz koszta, dwa, wspominasz o uszczalkach pod głowice, czyli plus inne rzeczy wtedy dochodzą przy demontażu oraz robocizna, planowanie itp. Pewnie dojdzie rozrząd tu też nie mały wydatek.

Skrzynia szarpie i ma błędy ojciec dał jej dobrze w kość skoro 2 toni ładował i szedł masakra

Zostaw to bo Cię zrujnują koszta to co wpakujesz w tą, pewnie kupisz drugą angola i będziesz się grzebał. A co sprzedaż to będzie na inne rzeczy.

Witam.

A więc dobrze trafiłeś, tu na pewno znajdziesz pomocną dłoń.

Jakby ktoś pytał na przyszłość, korby w BEXie wytrzymują 8500RPM, reszta silnika też raz napewno, drugi nie bede sprawdzał

A jak peknie to 400 to co dalej? Bo obaj wiemy ze to choroba

To jest bardziej robione dla setupu , wiedzy, mozliwości takiego silnika i możliwości suszarki. Wiecej nie bedziemy tam robic na bank bo to ni jak sie nie przekłada na sens i logike w aucie typowo streetowym FWD. Ma być wynik bardziej niz dobry i setup który wytrzyma nie 5000km tylko chociaż ze 100000km. to nie jest żadna wojna na kreski czy wyniki "mam pół konia więcej" tylko typowy fan i zabawa te autko ma słuzyć generalnie do leczenia cwaniaków i kozaków w furach za +100000PLN i do jazdy na codzień. Nam chodzi wogóle inny projekt po głowie taki typowy killer, ale to narazie plany.

Za 100000 tyś ?? a jaka to fura za sto tysięcy złotych ?? chyba że zera się pomyliły i miało być milion Choć osobiścię wolę mieć brykę za 1 milion zł.

Nie powiem nazwy firmy, ale ja u siebie przejechałem na LEDach prawie 1rok 6 miesięcy, a więc wynik uznaje za zadawalający , dzisiaj padła, zajechałem kupiłem dwie i jutro montaż.