M@rk

Dobra chlopaki studiowalem ksiazkle o Audi "naprawa swoje auto sam" i faktycznie macie racje zer istnieje jeszcze jeden napinacz hydrauliczny lancucha i jego napewno nie mialem wymienianego, jezeli to jest faktycznie ten napinacz to troszeczke sie zdenerwuje poniewaz bede musial jeszcze taz zaplacic za robocizne mechanikowi bo kurcze nie wymienilem tego odrazu :( no ale coz czlowiek uczy sie na bledach ! najpierw pojade do mechanika z autem i zapytam sie jego co to moze byc, jak potwierdzi ze faktycznie to jest to chociaz wy chlopaki twierdzicie ze to jest to to wymienie na 100% ten napinacz zeby faktycznie nic mi nie strzelilo i nie rozwalilo glowicy jak koledze wczesniej . ----- Marek

Dobra w przyszlym tygodniu bede mial wolne w pracy to pojade do mechanika i popytam jak sprawa wyglada jeszcze sprawdze faktury ale zdaje mi sie ze mialem wymiane dwoch napinaczy bo jak mowie wymienialem caly rozrzad oprocz lancucha (koszt 1000 zł. wymiana na hydrauliczny napinacz +300 zł. koszt wymiany ) Ale tak jak mowie sprawdze tojeszcze na fakturze i pogadam z mechanikiem . [ Dodano: 22-11-2006, 07:49 ] Sprawdzilem na fakturzei mialem wymienione w aucie : 1. napinacz hydrauliczny paska rozrzadu Audi EVR55709 2. Napinacz paska wieloklinowego Audi EVR55713 3. Pasek rozrzadu VW/Audi 4. Pasek wieloklinowy 4PK 856 5. Pasek wieloklinowy 5PK 1300 7. Rolka napinajaca paska klinowego Audi ARD 0215 8. Rolka napnajaca pska rozrzadu Audi/VW EVR 55440 9. Rolka prowadzaca paska rozrzadu Audi EVR 55441 10. Zimering 32x47x10 El325155 I kurcze myslalem ze wszytko wymienilem, a wy chcecie mi powiwedziec ze nie wymienilem jeszcze napinacz drugiego walka rozrzad :?: :?: :?: :?: no bez jaj !!

Skoro to napinacz to wina jest po stronie mechanika skoro po wymianie napinacza paskow i rozdzadu tak dzwiek sie pojawia mam mam nadzieje ze to bedzie to bo zaczyna mnie to pomalu denerwowac .

Ok. zapytam sie mojego mechanika, a skoro twqoj mechanik sie tyle meczyl to moze kojarzysz ile twoj pasek mial zebów ??

no walsnie a la jak kupilem autko to nie wiedzialem jaki jestem tam olej i wlalem pol syntetyk i chyba przez to zaczely mi sie odzywac popychacze i troszeczke zauluje ze nie zaryrykowalem i odrazu nie wlalem syntetyka.

Ok. widocznie skoro u Ciebie wszyko bylo git to widocznie mechanik cos podupczyl. Z mechanikiem sie juz umowilem na wizytem, ale pytam sie zeby mnie mechanik jakos nie zaskoczyl i nie zaczal mi sciemniac ze jest to winna czego innego, chociaz musze poweidziec ze mam zaufanie do tego serwisu BOSCH, ale na jak dlugo

witam mam kolejne pytanko odnosnie mojego autka a raczej jego silnika . Wymienilem sobie rozrzad jakis miesiac temu od tamtego momentu mam przejechane ponad 2 tys. km i od czasu do czasu jak auto stoi sobie na postoju ( oczywisice silnik pracuje ) to slysze jakie dziwny dzwiek cos jak taki pisk ( jaki czasmi wydobywa sie przy zuzytym pasku klinowych) jest to bardzo cichy dziek ale jest ! Stwierdze jeszcze ze przy tej wymianie rozrzadu mialem oczywisice wymienione wszytskie paski, rolki, napinacze itp. czyli standardowa procedura wymyiany rozrzadu. i teraz chodzi mi oto czy mechanik cos podupczyl wymieniajac ten rozrzad ze taki odglos sie wydobywa czy poprostu trzeba do niego pojechac jeszcze raz zeby te paski sprawdzil i wyregulowal ?? Oczywisice jak dodam gazu to dzwiek znika. a wiec co to moze byc ??

Witam mam pytanko czy jak uzywam teraz oleju polsyntetycznego, czy przy kolejnej wyminie oleju moge wlac sobie syntetyczny bo podobo moze to zaszkodzic silnikowi. A pytam sie dlatego poniewaz slychac mi cykanie w aucie i napewno sa to popychacze i doszly mnie slychy ze jak wleje lepszy olej np. syntetyczny to moze to pomoc i wtedy moze ale nie musi cykanie przestanie byc odczuwalne dla mojego ucha

faktycznie wystepuje to cykanie sporadycznie, w aucie tego cykania nie slychac tylko jak sie wyjdzie z autka i to mnie wlasnie denerwuje, a zdaje sobie sprawe ze taki koszt wyiany popychaczy to jest okolo 1000 zł. wiec troszeczke duzy, ale mam nadzieje ze nazbieram sobie Nie ma co ukrywac ze przez ostatni czas dawalem mojemu autku troszeczke odpoczac,ale widze ze jednak szybka jazda dobrze zrobi na popychaczne i jak tutaj jezdzic wolno skoro autko sie tego domaga . Wielkie dzieki chlopaki za rady ! moze i jestem nowy na forum, ale juz widze ze naprawde spoko zwas ludzie :) [ Dodano: 13-11-2006, 16:04 ] jakies 4 tys. kilemotrów temu mialem mialem wymiane oleju wiec poziom oleju powinnien byc dobry, ale sprawdze jeszcze sobie . A powiedzcie mi ile tak trzeba oleju od Audi A4 1.8 125koni ??

Ja wymienialem rozrzad pare tygodni temu i moge Cie zapewnic ze jest tam pasek rozrzadu

Chyba masz racje bo faktycznie te dziwne odglosy przy starcie pojawiaja sie tylko wtedy jak auto jest zimne, postaram sie to zrobic jak najszybciej a jezeli chodzi o te cykanie to czasami jest tak ze wogole nic nie cyka a czasami cyka przez caly czas nawet jak auto sie nagrzeje.

Ja mialem cos podobnego tylko ze szum dochodzil mi z tylnej czesci auta, wczesniej juz czulem ze auto nie ma przyczepnosci na tylnej osi, co sie okazlo mialem amortyzator do wymiany! co bylo przyczyna szumow poniewaz kolo nie bylo dociskane odpowiednio do nawierzchni co powodowalo glosna prace kola, ale tak byl otylko w moim przypadku ! po wymianie oczywisice dwoch amorkow, dzwiek przestal mnie juz draznic. Ale to musisz sobie sprawdzic czy faktycznie to jest wina amortyzatora !

Ja jestem posiadaczem Audi A4 1.8 i zawsze odpalam autko i odrazu jade . Faktycznie obroty wtedy sa troszeczke wyzsze ale to nie przeszkadza z delikatna noga na gazie ruszamw trase

Zrobione kilka slow o sobie i o autku a teraz prosze o jakies informacje odnosni mojego problemu .

Witam teraz za kazdym razem jak odpale auto to spod mojej maski slychac nie zadawalajacy dzwiek ! mozna go okreslic jako cykanie ( czy moga to byc popychacze ? ) A druga sprawa to tak, ze za kazdym razem jak odpalam auto wydobywa sie glosny dziwek po jakis 3, 4 sekundach dzwiek znika i auto pracuje normalnie. Co moze byc przyczyna takiego glosnego odpalania ??