Witam, mam problem ze swoim V6 TDI AKN. Rano pali jak trzeba, zagrzeje świece i pali od strzała. Po normalnej jeździ i kilkugodzinnym postoju, rzędu 3-4 godzin, przy temperaturze nawet ok. 10*C, czyli silnik niezupełnie ostyga pojawia się problem, świece się nie grzeją, kontrolka od razu gaśnie i trzeba kręcić 5-10s zanim odpali. Błędów brak, świece całe, w czym leży problem?