dab79

Obejrzałem sobie dziś dość dokładnie część które będą wymieniane i.. wałek jest wytarty nierównomiernie, 4 szklanki jak nowe, 2 dość mocno wytarte i 2 przetarte na wylot (dziury). Może ktoś ma racjonalne wytłumaczenie takiego nierównomiernego wycierania ? (największe wytarcie dot szklanek i krzywek wydechowych...)

Pokrywa ściągnięa... wałek rozrządu do wymiany + 4 szklanki (części 1500 + 500 robota). Zawory niby całe, mechanik twierdzi ze obędzie się bez ściągania głowicy. Pytanie: ściągnąć jednak głowice i zobaczyć jak się mają piasty tłoków czy odpuścić i posłuchać jak będzie silnik pracować po wymianę walka i szklanek? Wymieniać uszkodzone popychacze czy wszystkie 8? Rozumiem ze przy okazji panewki walka również? Czy trzeba wymieniac cos jeszcze, coś ekstra regulować po wymianie czy tylko zapiąć pokrywę i jeździć? Poczytałem sporo o tej usterce i chyba zdecyduje się na wycięcie DPF-u jako jednego z potencjalnych winowajcow balaganu . Może polecicie jakiś zaufany warsztat w łódzkiem/mazowieckiem który przy okazji zmieni oprogramowanie na 170ps? Pan mechanik zaproponował przy okazji wymianę sławetnego imbusika napędzającego pompe oleju oraz regenerację gniazda w które wchodzi imbusik/zabierak za 400 PLN - cena wygląda atrakcyjnie. Sporo pytań ale chciałbym temat załatwić raz a porządnie - dzięki za wyrozumiałość.

Wstępna diagnoza po kilkusekundowym obsłuchaniu przez lokalnego mechanika - uszkodzony zawór wydechowy. Co Wy na to?

Witam, prośba o pomoc w zdiagnozowaniu co może być powodem tłuczenia jak w załączonym linku. Kilka, być może pomocnych, info: - przebieg 280 tys. km - do chwili obecnej absolutne 0 problemów - ostatnie ok. 6 tys. km pokonane z przyczepą kempingową (1,5t), czasem w dość ciężkich górskich warunkach (zdarzała się redukcja na 2 pod górę) - 2 m-ce temu na początku podróży zapełniony filtr DPF unieruchomił całkowicie auto - totalny brak mocy i w rezultacie brak możliwości odpalenia silnika (na szczęście udrożniony chemią i wypalaniem w trybie serwisowym przez Audi Rumunia - diagnoza: zalany olej niededykowany do DPF, kiepskie paliwo i ciężkie warunki pracy -> to wszystko prawda)... Wiem, wiem jak odratuję silnik to na pewno się go pozbędę - ostatnie kilkanaście dni przy odpalaniu na zimnym silniku przez kilka sekund słyszalne basowe pojękiwania - później wszystko ok - wczoraj w drodze powrotnej po przejechaniu ok 500km po autostradzie (bardzo równa jazda 100km/h) - cały czas z przyczepą - i zatrzymaniu na kilka minut, po odpaleniu słychać niepokojące dźwięki jak na załączonym filmiku (miarowe tłuczenie zwiększające częstotliwość ze zwiększaniem obrotów, najbardziej słyszalne z lewej strony silnika (gdzieś w okolicach kolektora wydechowego, zaworu EGR itp.). - widoczne zapocenia od oleju w okolicach uszczelki pod głowicą ale tylko z prawej strony i wyciek oleju przy wejściu bagnetu do korpusu silnika (przed podróżą silnik suchy) - silnik wkręca się na obroty bez zarzutu, schodzi z obrotów bez zarzutu - na biegu jałowym pracuje równo - przybywanie/ubywanie oleju/płynu chłodniczego - brak - dymienie na czarno/biało - brak - autem pokręciłem trochę po parkingu ale z obawy przed poważniejszymi uszkodzeniami testy zakończyłem dość szybko - generalnie auto jeździ. Nie wiem jak z utratą mocy - szybko skończyłem testy. - na desce brak błędów, błędy z VAG podpiętego na szybko przez mobilny serwis (00 257 P0101 - czujnik przepływu powietrza i 01027 P0403 - zawór recyrkulacji spalin) - wstępna analiza danych z VAG w Audi - "nieprawidłowe wartości pracy 2-go cylindra - do dalszej diagnozy". Odpuściłem pełną diagnozę w Audi ze względu na koszty (do 2kPLN... nc) Mam nadzieję że powyższe info co nieco pomoże w zdiagnozowaniu problemu. Liczę na Waszą pomoc - przerwałem podróż, auto jedzie na lawecie. Przy okazji może polecicie kogoś kto zna te silniki i ogarnie temat w woj. łódzkim? Z góry dzięki i pzdr.

Procedura skomplikowana - ledwo ogarnąłem pzdr dla forumowiczów...