ja tam zawsze wychodze z założenia, że jak coś ma być zrobione dobrze to lepiej zrobić samemu. Ja już cuda widziałem w ASO i u różnych mechaników. Co do ASO, to dobrym przykładem jest serwis VW w Tarnowie, teraz się już to zmieniło, jak się szef połapał, że zamiast oryginalnych NOWYCH część, dawali albo zamienniki, albo też jakieś używane, a nowe potem były sprzedawane. Kumpel był właśnie robić rozrząd, co się okazało zmienili sam pasek, a policzyli za kompletny rozrząd. To jeden przykład, a ile jest takich?