pojechałem dzisiaj 120km w jedną stronę po fotele sline pół skóry razem z boczkami.. na zdjęciu było wszystko ok, gość mnie zapewniał przez tel chyba z 3 razy, że komplecik z boczkami, igiełki i wszystko cacy.. że na pewno nie zrobie sobie wycieczki...
no to kierwa zrobiłem sobie wycieczke.. okazało sie, że boczków nie ma bo zapodziały się lub w ogóle nie było.. do tego fotele po wyjęciu z samochodu zostały wrzucone jedno na drugie więc porobiły się wgnioty i do tego tak uciurane, że masakra.. chyba myślał, że jak spuści ciutke z kasy to wezmę same fotele:facepalm:
w plecy czas i paliwo
świat jest piękny tylko ludzie to k***y !! odechciewa mi się rezania..
dobranoc :hi:o 4 pobudka i arbeit