nadal lipa choc w sumie nic nie robilem więcej bo w piatek idzie do mechanika ale watpie ze zrobi bo pewnie bedzie dziwene teorie snul wiec jesli ma ktos inny jeszcze pomysl to piszczie a co do kolegi wyzej to oczywiscie musisz sprawdzic czy wogole jest drożna nie wiem czemu ale podlaczenie na odwrot pokazalo droznosc, po prostu tan gdzie teraz jest powrotny podlacz zasilajacy nagrzewnice powrotny wogole zsun i najwyej na chwile zaslep i gaz do dechyb to pokaaze czy jezst drożna no ale po zlozeniu i niby odpowietrzeniu jak przyjda male obroty ti i tak d*pa, wszyscy sie madruja ze sie samo odpowietrza nawet bez zsuwania ale tu nie dziala ;(
jak pisalem wczesniej
- jak by termostat to by szalala tem na liczniku a dochodzi do 90 i jest oki wiec termostat chyba oki
- stawaialem na ta glupia pompe moze jakas wytarta jakies uslizgi no ale to wlasnie w drodze by sie moze grzal
- nie zakladalem innego hmm. moj nie ma od gory zadnych diurek dokreca sie ciasno a w srodku ma trzpien z gumowa uszczelka[br]Dopisany: 05 Październik 2011, 17:49_________________________________________________-- ale zastanawia mnie jeszcze jedno w sumie dosc madrze ktos tu napisal ze po kilkunastu razach sie odpowietrzyl hmm rozumiem ze przez sciaganie weza przy nagrzewnicy ale to niby dlaczego sie nie chce odpowietrzyc przez korek???