Skocz do zawartości

The Transporter

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O The Transporter

Osiągnięcia The Transporter

0

Reputacja

  1. Mi przyszla fotka z SM ze zgierza, tzn. mojemu tacie, bo na niego bylo auto. Poniewaz ja w tym czasie akurat bylem za granica, a zdjecie jakie przyslali bylo mocno pixelowate, to ojciec stwierdzil ze wezmie to na siebie, wypisal to na siebie i pojechal do SM. Mila Pani postukala cos tam na komputerze, na komputerze wyswietlilo jej sie moje zdjecie, juz ladne i nie pixelowate, i jak byk widziala ze facet ktory przed nia stoi nie jest facetem na zdjeciu, ani moja babcia, zona ani tymbardziej tesciowa. Po czym pani stwierdzila ze za "wprowadzanie w blad funkcjonariusza na sluzbie" (czy cos takiego, prawnikiem nie jestem) jest dodatkowo 500 zl mandatu.... W sumie obylo sie bez tego mandatu, bo ojciec cos tam do niej zagadal ze syn wyjechal za granice, ze nie mialby jak przyjechac itp. itd. i przeszlo, ale babka sama powiedziala ze jakby to byla nie ona tylko jej kolega sluzbista to jak nic bysmy jeszcze te 5 stow placili.... Nie chce Cie straszyc, bo nie od dzis wiadomo ze u nas co miasto, co urzad to inne podejscie i interpretacja przepisow Edit: Apropo sprawy, kiedys slyszalem cos takiego ze jak sie wypisze zdjecie na kogos zza granicy, to ze nasza straz miejska tego nie sciga, bo im sie nie oplaca. Ma ktos jakies doswiadczenia z tym?
  2. Panowie, potrzebuje porade, na wiosne chcialbym umyc autko na cacy, i zakonserwowac jakims woskiem. Lakier mimo 13 lat jest w bdb stanie, bo jakis czas temu przechodzil polerke. Wiec potrzebowalbym jakis dobry szampon, ew. cos co by usunelu jakies male ryski (zawsze sie jakies pojawiaja), i jakis dobry wosk, ktory by przy okazji chronil lakier. I teraz pytania: 1. Jaka marke produktow byscie polecili biorac pod uwage cene/jakosc/wydajnosc. Wiadomo cena gra role, ale tez nie chce kupowac jakiegos najtanszego badziewia ktore okaze sie malo skuteczne/malo wydajne. Ew. no i jakie konkretne produkty. Na poczatku watku duzo bylo napisane o firmie MEGUIARS, ale pozniej widze ze tez sa wymieniane inny firmy, stad to pytanie . 2. I teraz pytanie troche ekologiczne Dostep do wody ze szlaufem tak zebym mogl spokojnie umyc autko mam raczej tylko na dzialce, ale tam z kolei nie chcialbym jakiejs ciezkiej chemii stosowac, ale z tego co troche czytaem to niektore te szampony sa oparte na srodkach naturalnych, no wiec na ile one sa ekologiczne?
  3. Ale ich praca nie ma polegac na uprzykrzaniu zycia innym, oni sa dla nas - obywateli. Przynajmniej w teorii... jak widac duzo osob zle pojmuje swoja prace.
  4. W Wielkiej Brytanii uzywaja zatoczek autobusowych prawie jak miejsc parkingowych a tu prosze... Dla mnie to chamstwo, wiec niech sie pozniej nikt nie dziwi ze policja ma u nas taka a nie inna opinie...
  5. Do pierwszej kontroli np. Służby Celnej :gwizdanie: Osobówek nie sprawdzają szybciej tiry i nie Służba celna tylko inspekcja Wlasnie ze to Sluzba Celna kontroluje. ITD nie ma uprawnien do kontrolowania aut osobowych. a tu taka ciekawostka: http://lodzkie.naszemiasto.pl/artykul/476592,lodzcy-celnicy-sprawdzaja-czy-samochody-nie-jezdza-na-oleju,id,t.html co Ty gościu gadasz. Przejrzyj najnowsze przepisy. ITD ma od nie dawna uprawnienia własnie do kontrolowania osobówek A, faktycznie od tego roku moze, mialem nieaktualne zrodlo. Przepraszam za wprowadzanie w blad Ale celni tez moga. Jak ceny dalej ta beda szybowac, a zarobki stac w miejscu, to nie nadaza z kontrolami. A co do opalu to teraz zdaje sie ze trzeba miec jakies zaswiadczenie ze sie ogrzewa olejem opalowym czy cos zeby kupic opal, zgadza sie? (no albo znajomosci?)
  6. Do pierwszej kontroli np. Służby Celnej :gwizdanie: Osobówek nie sprawdzają szybciej tiry i nie Służba celna tylko inspekcja Wlasnie ze to Sluzba Celna kontroluje. ITD nie ma uprawnien do kontrolowania aut osobowych. a tu taka ciekawostka: http://lodzkie.naszemiasto.pl/artykul/476592,lodzcy-celnicy-sprawdzaja-czy-samochody-nie-jezdza-na-oleju,id,t.html
  7. O nieee :thumbdown: :thumbdown: Wyglad oczywiscie kwestia gustu, auto nalezy do Ciebie i zrobisz co bedziesz chcial ale to mi troche zalatuje "wies" tuningiem... Predzej dazylbym do takiego efektu jak ma Twoj znajomy, pomaranczowe kierunki, taki grill, i bez gleb. 190´ na ulicach jest pelno, ale w takim stanie to juz rzadkosc. Zachowac go tylko w jak najlepszym stanie w oryginale i bedzie piekny , i kto wie czy za ladnych pare lat jeszcze bys tego auta z nawiazka nie sprzedal, takie moje zdanie A tak to fura super
  8. Wszystko jest kwestia formy w jaki sposob sie dana sprawe zalatwia Porownywanie sytuacji gdzie ktos miesiacami, albo latami byl proszony o uciszenie psa itp., do sytuacji gdzie kolega dopiero co sie wprowadzil i nikt nawet mu slowa nie powiedzial tylko od razu taki list - troche nie ma sensu. W 100% sie zgadzam ze trzeba jakos wspolnie umiec zyc we wspolnocie, nie ma co tez wymagac idealnej ciszy i 0 problemow, bo ludzie sa tylko ludzmi. Moja sasiadka tez tupie o 2 w nocy, ale co mam jej powiedziec ze ma sie klasc spac o max. 24? Moim zadniem dobrym masz pomysl, zglosic sprawe na policje i dac znac sasiadom ze sprawa zostala zgloszona. Po ludziach mozna bardzo duzo poznac, kto wie czy jak sie przejdziecie z takim pismem, moze ktorys z sasiadow nie wytrzyma i sie zdradzi . Poza tym trzeba pokazac ze nie dasz komus tak sobie pogrywac, bo nastepnym razem za zle zaparkowany samochod Ci moze opony poprzebijaja.
  9. Nie wyswietla mi sie ten filmik (za slaby net), ale NCAP testuje uderzenie czolowe przy 64 km/h, w deformowalna przeszkode, w ktora uderza 40% przodu auta. Slaby wynik, ale Mercedes C klasa (W202) z tamtych lat wypadl jeszcze gorzej, a seria 3 (E36) to juz w ogole...
  10. Ano cos z cos , ale trzeba brac to pod uwage. Ja 4 lata mieszkalem w UK i tez juz mialem dosc, zjechalem do Polski, 10 miesiecy i znowu wyjechalem za granice. Zawsze mozna sprobowac uderzyc gdzies blizej Austria, Niemcy, Dania, to nie tak daleko, i czesciej mozna wpadac do Polski.
  11. Generalnie nigdzie teraz nie ma miodu, i od nowego roku tymbardziej nie bedzie (szykuja sie podwyzki, nowe podatki etc.). W UK jest moj ojciec, i potwierdzam to co niektorzy juz powiedzieli, ze sie bardzo pogorszylo. A wyjezdzac gdzies "na zmywak" majac wyksztalcenie, znajac jezyki to tez tak srednio.. Nie wiem ile Ci zostalo tych studiow, ale moze warto sie jeszcze w Polsce "pomeczyc" troche, i potem wyjechac, a w miedzyczasie moze gdzies na jakies jezyki chodzic czy cos . No bo troche szkoda by chyba bylo tego co juz zaliczyles? No bo co wyjechac i za granica od nowa jakis kierunek? Sam studiuje i pracuje(nie na caly etat) za granica i jestem zadowolony, tez miodu nie ma, ale stosunek do pieniadza jaki sie zarabia a do cen jakie panuja jest zupelnie inny niz w Polsce. I tez gazety teraz dudnia ze od przyszlego roku wszystko drozeje o x% itp. itd., ale mimo wszystko czuje sie jakos spokojniej.
  12. kiedys bedzie pewnie i po 7 :gwizdanie: W tej chwili w Lodzi 5,35, wiec jakos ciezko jest mi sobie wyobrazic cene 6,35 na dystrybutorze... No coz, paliwo drozeje w calej Europie, inna sprawa ze u nas ceny na stacjach nijak maja sie do zarobkow...
  13. Zawsze mnie bawia takie artykuly, a konkretnie fragmenty o cenie barylki ropy. Bo jak ceny na stacjach "szaleja" to wszedzie trabia ze paliwo podrozalo bo barylka ropy podrozala o iles tam. Tylko jakos jak barylka ropy tanieje, to juz paliwo tak bardzo nie tanieje... Nagle z dnia na dzien podniesc moga o 10 gr, ale tanieje potem o 2gr... Ja sie juz zastanawiam nad przejsciem na alternatywne paliwa , bo nie zdziwilbym sie gdyby za rok o tej porze diesel byl po ponad 6 zl...
  14. Mnie w Austrii do B5 weszlo 64-65 l, zadnego "dzyndzelka" nie dotykalem. Faktem jest ze rezerwa sie bardzo dlugo palila, i wskazwka juz mocno opadla. Jak poszedlem placic, to sie spytalem goscia jak to mozliwe ze weszlo mi 64 l jak bak w tym aucie ma 62 litry. To powiedzial mi, ze "nie wie, ze trzeba by wezwac mechanika". A ze jakos super nie "szprecham", no to coz, zaplacilem i pojechalem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...