Witam.Jestem posiadaczem cztero letniej Audi A4 2.0 TDI (170KM),przebieg 165.000 km.Jakiś czas temu zapaliła się kontrolka filtru cząstek stałych,niemal jednocześnie zaczął się jargot w turbinie(gdy na jałowym biegu dodaję gazu i puszczam pedał gazu to słychać wówczas ten lekki ale nie przyjemny jargot).Po regeneracji turbiny kilka dni było dobrze i potem zaczęło się to samo.jargot w tym samym miejscu co jakiś czas pali się kontrolka filtru cząstek stałych i dość często nie równa praca silnika (widać na obrotomierzu jak skacze od 900-1100 obr/min)
Gdy jest dobrze to stoi na 800 obr/min.Ostatnio niemal zawsze gdy przekroczy podczas jazdy 3000 obr./min. to pojawia się kontrolka od świec żarowych(taka spiralka pomarańczowa) i gdy podczas jazdy się pojawi to jak by się wyłączało turbo.Auto totalnie traci moc.niemal zawsze zatrzymuję się i gaszę silnik.
po zapaleniu w aucie znowu pracuje turbo aż do kolejnego razu.
Mam pytanie:
-czy zatkany Filtr cząstek stałych mógł uszkodzić turbinę?
-czy seria propisanych problem tkwi w Turbinie czy może gdzie indziej?
-czy dalsza jazda gdy wyłącza się turbina jest niezdrowa dla silnika?
Bardzo proszę o pomoc.z góry dziękuję.
[mod]Gdzie jest prefix!? - poprawiłem kolejne wylądują w koszu[/mod]