Witam Wszystkich.
Cofając na skręcanych kołach coś zaczęło chrobotać,pojechałem dalej skręcając też chrobotało,chciałem pojechać do przodu i brak napędu.Zgasiłem silnik zerkam pod auto i nic nie widzę.Odpalam ponownie wbijam jedynkę na prostych kołach napędu nie ma ale nadal chrobota.
I tu pytanie czy to któryś z przegubów czy może urwałem póloś.
Dodam że jak podniosłem auto i ściągnąłem koło złapałem za półoś i nią kręcę kreci się z kołem nie kreci się z przegubem tym przy skrzyni,a jak kręcę tym przegubem przy skrzyni to tylko on się obraca.
Z góry dziękuje na odpowiedz