Witam
Witajcie Klubowicze.
Mam nietypowy problem z moja Audiczką. Mianowicie po wciśnięciu pedału sprzęgła słychać hałas, tak jakby jakieś łożysko zostało wprawione w ruch i hałasuje. Na luzie, bez wciśniętego sprzęgła
wszystko super.
Byłem w warsztacie, zdiagnozowali że koło dwumasowe do wymiany, łożyska niby ok. Wiec kupiłem nowy dwumas Luk'a, dla bezpieczeństwa nowe łożysko oporowe. Dałem też obić w nowe okładzinki
tarczę sprzęgłową (trochę mało już ich było). Więc teoretycznie wszystko nowe, stary został tylko docisk.
Odebrałem auto, rano odpalam, wciskam sprzęgło a hałas jak był tak jest, taki sam. Fakt, że ustały wibracje przy gaszeniu auta, czy stukot przy ruszaniu (dzięki wymianie dwumasu)
ale to sprzęgło zaczyna mnie irytować.
Warto też podkreślić, że jak auto jest rozgrzane to hałas po wciśnięciu sprzęgła jest dużo mniejszy.
Może ktoś z Was miał podobne problemy? Bo już nie wiem za co się zabrać.
Czy możliwe jest ze stary docisk który został powoduje ten hałas? Czy może jakieś łożysko w skrzyni? (Dodam, że skrzynia chodzi idealnie, poziom oleju też jest ok)
Wiem, że czeka mnie ponowne zwalenie skrzyni. Tylko czy warto kupować nowe sprzęgło (docisk + tarcza = 800 zł ) żeby potem się okazało, że objawy nie zniknęły?