Panowie potrzebuje waszej pomocy! Mam następujący problem: Silnik wykręca się do max do 3tys i wogóle nie przyspiesza, tzn nie ma mocy! Silnik na wolnych obrotach pracuje równomiernie ale jest słaby jak bym miał 1,2 pod maską :> Elektromechanik po wpięciu kompa wykazał błąd w pompie paliwowej, a dokłanie wskazał zawór zwrotny w pompie jako uszkodzony? Czy waszym zdaniem diagnoza jest słuszna?, bo mnie zastanawia jeszcze brak odgłosów z turbiny, przy dodawaniu gazu. Delikatny świst turbiny słychac tylko jak się zapala samochód a potem cichnie....może jestem przewrażliwiony i się mylę ale w/g mnie coś jest nie tak. A na koniec dodam że auto zapala dośc późno, tzn wał musi kilka razy obrócic aż silnik dostanie zapłonu? Czy to jest normalny objaw dla tego silnika?
Panowie proszę o wasze sugestie na ten temat !
Z góry dziękuje za wasze opinie!