amorki wszystko to samo, zakladane nowki, kola letnie wszystkie takie same, zimowe przod ten sam i tyl ten sam (zadnego problemu ze zdzieraniem czy czyms w tym stylu) kompletna geometria robiona ok pol roku temu, na aucie nie widac sladow zadnego wiekszego uderzenia, wymieniony by l tylko zderzak i to duzo predzej (kosmetyka) zawieche dzis na diagnostyce koles znalazl tylko luz na tulejkach od zacisku hamulca, niewiem troche mnie to martwi jutro przejade sie do tego mechanika co mi polecal te amorki i co je zakladal bo kuzwa 1000zl to na ulicy nie lezy.... a troche martwi mnie to nierowne zuzycie...... a przyszlo mi do glowy jak by np byla sprezyna uszkodzona, np pekniety kawalek? mogla by byc przez to taka roznica? (ok 20%)