Skocz do zawartości

DefSquad

Pasjonat
  • Postów

    90
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DefSquad

  1. DefSquad

    Nie pali na PB

    No właśnie muszę szukać dalej bo odłączenie wtryskiwaczy gazowych nic nie dało. W końcu zakręciłem butle odłączyłem całkowicie instalację i dalej takie same objawy. Dodam iż bardzo śmierdzi paliwem jak już odpali. Na zewnątrz oczywiście, bo jak odpalę to wyjdę na chwilę i zaczynam jazdę dopiero jak się unormuje bo tak to się jechać nie da. Jak mogę sprawdzić ciśnienie?
  2. DefSquad

    Nie pali na PB

    No więc wracając do tematu nic nie dało odpięcie tego wężyka. Od trzech dni jeżdżę na benzynie i nadal rano jak już odpali to muł jest straszny i przez kilkadziesiąt sekund nie mogę dodawać gazu bo się dławi. Jak zatem sprawdzić wtryskiwacze gazowe czy nie puszczają gazu?
  3. DefSquad

    Nie pali na PB

    A przewód podciśnienia to ten malutki wężyk prawie na środku reduktora tak?
  4. DefSquad

    Nie pali na PB

    To może zakręcę butlę, wyjeżdżę gaz w układzie i rano sprawdzę czy odpala. Czy to nie to samo co ściągnąć wężyk?
  5. DefSquad

    Nie pali na PB

    Witam wszystkich. Opiszę po krótce mój problem, może ktoś poradzi co można sprawdzić lub jeśli ktoś miał podobnie proszę o opinię. A więc od niedawna auto na zimnym silniku coraz ciężej zapalało. Gdy już zapalił dławił się i gdy tylko dodałem gazu obroty spadały i auto ledwo się toczyło. Słychać też było jakieś wystrzały spod maski. Po kilkudziesięciu sekundach obroty się normowały i autko normalnie funkcjonowało. Parę dni temu auto już w ogóle nie odpala na PB jak jest zimny silnik lub po kilku godzinnym postoju nawet w dzień gdy jest cholernie ciepło. Na LPG autko zapala za bez różnicy czy jest zimne czy nie i tak zawsze odpalam rano. Po chwili gaszę auto i odpalam jeszcze raz na benzynie i już też nie ma problemu. Więc co to może być. Jakby nie dostawał paliwa to chyba nie mógłbym w ogóle jeździć na PB prawda? A od czasu do czasu przełączam na benzynę i jeżdżę. Ktoś coś? Pozdrawiam wszystkich.
  6. Sorki za odświeżenie tematu. Może mi ktoś powiedzieć gdzie znajduje się ten czujnik? Mam podobne objawy z tym, że komunikat gaśnie po odpaleniu auta ale np jak wjeżdżam na rondo lub skręcam ostro w lewo komunikat znów się pojawia i utrzymuje się przez kila sekund po czym gaśnie. Oczywiście płyn w normie. Pozdrawiam. Przepraszam to było do tego posta :
  7. Auto jeździ dobrze i nic takiego się nie działo przed zalaniem nowego płynu chłodzącego. Stawiam na chłodniczkę oleju. Byłem dziś sprawdzić czy jest CO2 w układzie i wszystko ok. Jutro zamawiam nową chłodnicę oleju i wymieniam. Po 20 latach miała prawo się już rozszczelnić. Też mam ciężką nogę tylko z dzieciakami na spokojnie się toczę Aha przy wymianie węża gdy ściągnąłem z trójnika razem z płynem wyleciały malutkie kawałki gumy, jakby części wewnętrznej ściany węża. Możliwe że coś przyblokowały przez co nie było odpowiedniego obiegu...po usunięciu i zalaniu nowego płynu od razu zauważyłem że coś pływa w zbiorniku białego. Niewiele ale jednak. Dopóki chłodniczka nie przyjdzie będę obserwował czy nie przybywa tej mazi w zbiorniczku. Powiem tak auto się nie grzeje, nie ubywa ani nie przybywa płynu czy oleju, nie kopci prawie wcale, jedynie rano na ssaniu przy zimnym silniku biały dymek ale to chyba normalne przy tych jednostkach. Tak więc jeżdżę dalej i kontroluję autko częściej.
  8. No dobra ale co teraz? Auto chodzi bez żadnych problemów. Nie ubywa płynu. Jutro sprawdzę poziom oleju. Zmieniając wąż powrotu z nagrzewnicy 3 dni temu razem z płynem który spłynął wypadły także kawałeczki starego węża...czy jest jakaś opcja, że wcześniej nikt nie zrobił płukanki chociaż mówił że zrobił i te kawałki blokowały układ chłodzenia? Jutro przetestuję auto na obecność CO2 w układzie i zobaczymy. Póki co jestem wdzięczny za sugestie.
  9. Witam. Tak jak w temacie. Czy to normalne, że po dodaniu gazu przy odkręconym korku zwiększa się objętość płynu w zbiorniku? Ponieważ mam teraz małą niejasność w związku z nalotem w odmie i teraz już na korku i w zbiorniku wyrównawczym. Ostatnio zmieniałem płyn chłodniczy oraz wymieniłem wąż układu chłodzenia ponieważ był uszkodzony. Szczelność już jest natomiast zaczęła się pojawiać biała maź w odprowadzeniu powietrza z lewej komory silnika oraz w zbiorniku wyrównawczym i na korku. Uszczelka była robiona około trzy lata temu więc chyba by tyle nie wytrzymała gdyby była spartaczona prawda? A może uszczelniłem teraz układ i wychodzą pozostałości? Wyczytałem też że może być winna chłodniczka oleju... Jakieś sugestie co, jak, gdzie i kiedy? Autko już jeździ, i nie gubi płynu. Nie gubi oleju. Ogólnie nie mam zastrzeżeń. Ale takiej mazi nie miałem nigdy w takich miejscach więc proszę o pomoc, poradę, cokolwiek pomocnego. Dzięki i pozdrawiam.
  10. DefSquad

    Ubytek płynu afn

    Hehe nie no to jest chyba tylko zdjęcie czarno białe mam ten korek i jest tak samo niebieski jak na zdjęciu powinien być..a Ty jak kupiłeś korek to nie miałeś go w żadnym opakowaniu? Mój był w foli z kodem kres., numerem itp..jak kupiłeś w de to też powinien być producent na opakowaniu...
  11. DefSquad

    Ubytek płynu afn

    Nie wiem kupiłem ten sam korek co mi w ATU w DE proponowali..mówili, że to oryginał, tyle że musiałbym czekać aż go zamówią bo na stanie nie mieli. Więc prawdopodobnie robi to Febi...nr ten sam mam na opakowaniu...zresztą jeśli korek który miałem wcześniej był zamiennikiem i nie dawał rady to ten, cokolwiek by to nie było spełnia swe zadanie. I o to mi chodziło A czarny masz na myśli kolor czy co?
  12. DefSquad

    Ubytek płynu afn

    No 9e to nawet drożej o jakies 4zł a febi to chyba ori...czy nie?
  13. DefSquad

    Ubytek płynu afn

    Nie znam się na silnikach diesla i budowie ich układu chłodzenia...wygląda jakby gdzieś zasysał lewe powietrze i wtłaczał je z powrotem w obieg. Nie czaje. Ja od pół roku miałem problem z układem chłodzenia. Mechanik u którego wszystko robiłem rozkładał ręce a pomogła wymiana korka. Choć sam go wymieniał...cóż metodą prób i błędów doszedłem, że to właśnie on. Kupiłem Febi Bilstein za 36zł i jak ręką odjął. Płynu nie ubywa. Ciśnienie w wężach prawidłowe. No i autko lżej chodzi. Jak się wciśnie pedał w podłogę to znów czuć że żyje a Dodając tylko powiem, że objawy miałem takie że płyn znikał, układ tak jakby zapowietrzony, autko słabsze, ciśnienie w wężach że aż kamień, i po odkręceniu korka na zimnym płyn zasysało do zbiornika. Oto moje byłe problemy oby już nie wróciły...Pozdrawiam
  14. DefSquad

    Ubytek płynu afn

    No jak zmienił kolor to znaczy, że masz jakiś przedmuch. Oby to była tylko uszczelka a nie pęknięta głowica lub blok...ja mam to samo ale narazie jestem daleko od domu a tu nie będę tego robił bo się po prostu nie opłaca...więc jeżdżę na spokojnie dolewając od czasu do czasu wody do zbiornika...a z tego co czytałem tu i ówdzie to nie dokręca się już śrub głowicy. Jeśli dysponujesz kluczem dynamometrycznym możesz spróbować na własną odpowiedzialność...wszak i tak będzie do roboty. Sprawdź po prostu czy śruby są dokręcone z odpowiednim naciskiem.
  15. DefSquad

    Ubytek płynu afn

    Gdzieś to mam....zaraz obadam.
  16. DefSquad

    Ubytek płynu afn

    Powiadasz pod zbiorniczkiem wyrównawczym...hmmm a możesz to bardziej przybliżyć? Górny wąż jest twardy prawie jak kamień a inne potrafię zgiąć z użyciem siły oczywiście...to na rozgrzanym silniku. Na zimnym, wszystkie miękkie...a mimo to jak odkręcę korek, choćby auto stało tydzień bez odpalania to zrobi sssssssssss i płyn wraca pod korek...czyli gdzieś jest jakieś powietrze ale już nie wiem skąd je wytrzepać...dodam iż jak kupiłem to auto pare lat temu to miało przewiercony korek...nic się nie działo przez rok a potem musiałem zrobić uszczelkę pod głowicą...ale teraz powinno być wszystko ok i co...i szkoda słów...
  17. DefSquad

    Ubytek płynu afn

    No właśnie dlatego pytam bo....cytuję "d) Po tym manewrze nasunąć wąż z powrotem i to samo z korkiem spustowym chłodnicy (wystarczy zdjąć plastykową osłonę w zderzaku z lewej str. stojąc z przodu auta przodem do niego, u mnie taki czerwony, średnicy ok. 1 cm na śrubokręt krzyżowy ) spuścić powietrze, trochę płynu i zamknąć." A temat to ten - http://a4-klub.pl/index.php?/topic/41253-problemy-z-ogrzewaniem-odpowietrzenie-ukladu-chlodzenia/ Więc jak to wygląda w rzeczywistości? Pozdrawiam A czy to, że posiadam LPG może wpłynąć na odpowietrzenie układu?
  18. DefSquad

    Ubytek płynu afn

    A czy ktoś może mi powiedzieć gdzie jest jakiś odpowietrznik w chłodnicy? Ściągnałem kratkę po lewej stronie stojąc przodem do auta jak wyczytałem w jednym poscie ale nic tam takiego nie znalazłem...chyba, że wygląda jak zwykła śruba których pełno. Hmmm ktoś coś wie?
  19. Ja mam przedlifta i kanał na którym znajduje się temperatura płynu chłodniczego to 51...
  20. Ile w ogóle ma nalatane to auto? Ja bym wziął na drugą jazdę testową jeśli jest w zasięgu ręki i przejechał się do specjalisty który oceni auto. Czasem lepiej wywalić 500zł a mieć spokój niż kupować kota w worku. Ciężko znaleźć sprzedawcę który przyzna się do wszystkiego co się działo kiedy postanowił sprzedać auto.
  21. W taki sposób nikt tu nikomu nie pomaga a to, że masz kupę złomu czy parę jak to nazwałeś "fajnych samochodów" lata mi koło h...bo nawet Cię nie znam a po krtótkich wypowiedziach już wiem, zę nawet nie zależało by mi by poznać..c'est la vie...
  22. Nie kolega kolegi szwagra mówił tylko śmigałem tym autkiem i wiem jak się nim jeździ. Poza tym offtopic...sam masz auto z epoki renesansu więc wiesz z czym to się je...jak dbasz tak masz.
  23. Po to jest właśnie forum żeby razem móc wymyślić co boli nasze auta. Nie są nowe i wiele osób już przez coś tam przeszło w ich użytkowaniu więc warto się tym podzielić. A nuż na coś się wpadnie. Czasem to błachostka a czasem poważny problem ale w wielu wypadkach można samemu do tego dojść. SnowFun 2.8 w quattro robi miłe wspomnienia tyle że znajomy miał sedana ale trzyma się drogi jak przyklejony. Co do automatycznej skrzyni...znajomy kupił a6 c6 z 2005 roku i po 3 miesiącach musiał ją wymienić...nie wiem ile miała nalatane ani też nie wiem jak sprawdzić jej stan. To tylko tak dla przestrogi. A co do kapania może powodować wzrost ciśnienia w układzie chłodzenia skoro mówisz, że przy mocnym bucie tak się tylko dzieje...może ma gdzieś bąbla powietrza że przy ostrej jeździe się dławi układ chłodzenia i wychodzi lekko...a może po prostu za dużo płynu. Niech doświadczeni się wypowiedzą ja tu tylko z doskoku Pozdrawiam
  24. Witam wszystkich. Dziś po drodze z pracy do domku (jakieś 30km) trafiłem na korek. Postałem troszkę i jak to w korku ruchem węża powoli do przodu. Temperatura stała pomiędzy 85-90. Wyjechałem z korka, depnąłem na gaz i po chwili jechałem już spokojnie gdy wtedy wskazówka zaczęła opadać. I tak wjechałem do miasta, wskazówka wciąż opadała ale powolutku tak że po 10 minutach było na zero..czyli 60. Po czym znów wróciła na swoją pozycję między 85-90...o co może chodzić? Dodam iż od jakiegoś czasu mam problemy z chłodzeniem...tzn miałem póki nie zakręciłem zaworu od LPG. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...